Prowincjał jezuitów o antysemickim wykładzie: to przykry incydent
Przełożony Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego ks. Krzysztof Dyrek wyraził ubolewanie z powodu "przykrego incydentu" w bazylice jezuitów w Krakowie.
Chodzi o zorganizowanie w tej świątyni wykładu Jerzego Roberta Nowaka pt. "Walka z Kościołem i antypolonizm" oraz spotkania, podczas którego padały wypowiedzi mające antysemicki charakter. Prowincjał przeprosił wszystkich, którzy z jakiegokolwiek tytułu poczuli się dotknięci tym, co się wydarzyło w kościele. Podkreślił, że Towarzystwo Jezusowe odcina się od tych wypowiedzi, dalekich od ducha Ewangelii.
"Gazeta Wyborcza" napisała, że na spotkanie przyszło tyle osób, że zamiast jak planowano w Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" zorganizowano je w świątyni - w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa. Według gazety, stało się to za zgodą superiora zakonu jezuitów.
W spotkaniu obok Jerzego Roberta Nowaka uczestniczyli: prof. Bogusław Wolniewicz i bp Albin Małysiak. Jak relacjonowała "Gazeta Wyborcza" Nowak podczas spotkania mówił m.in.: Ważne, żebyśmy doprowadzili naszą batalię do końca, bo Gross i ci, co go popierają się odsłonili. Nie pozwolimy nikomu upokarzać Polski! Odczepcie się od nas! i krytykował Znak za wydanie książki "Strach", UJ za jej prezentację w murach uczelni, atakował też "Gazetę Wyborczą" i prof. Władysława Bartoszewskiego.
W reakcji na te doniesienia prowincjał jezuitów ks. Dyrek napisał, że świątynie katolickie powinny być miejscem modlitwy i kultu, refleksji i wyciszenia, a nie kontrowersyjnych wykładów i bulwersujących wypowiedzi, budzących nastroje antysemickie, przeradzających się w agitację i wiec. Towarzystwo Jezusowe odcina się od tych wypowiedzi, dalekich od ducha Ewangelii - podkreślił o. Dyrek.
Wyrażam ubolewanie, że do takiego przykrego incydentu doszło na terenie świątyni, w której pracują jezuici. W tej samej świątyni niemal od stu lat, dzień po dniu, głosimy słowo pojednania, otwierające na miłość Boga i bliźniego - każdego bliźniego, niezależnie od jego rasy i wyznawanej religii. Przepraszam wszystkich, którzy z jakiegokolwiek tytułu poczuli się dotknięci tym, co się wydarzyło w jezuickim kościele - napisał w oświadczeniu prowincjał.
Ks. Dyrek zaznaczył, że Towarzystwo Jezusowe stara się pełnić swoją misję ewangelizacyjną w duchu dialogu, poszanowania przekonań i wierzeń ludzi inaczej myślących. Spotkanie, które odbyło się w krakowskiej bazylice nazwał pożałowania godnym incydentem i wyraził przekonanie, że przypomni on o zwykłej roztropności, by nie pozwalać się wykorzystywać w celach ideologicznych i utwierdzi nas w przekonaniu, że nie ma alternatywy dla drogi dialogu i pojednania.