Protesty przed Sejmem. Są zarzuty

Wczoraj przed Sejmem policja zatrzymała czterech demonstrantów. Dziś po południu zostali wypuszczeni z aresztu. Jednak nie obyło się bez konsekwencji. Protestującym postawiono zarzuty naruszenia nietykalności policji.

Czterech demonstrantów sprzed Sejmu usłyszało zarzuty
Źródło zdjęć: © East News | Daniel Gnap

W piątek Sejm przegłosował zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym. Tego samego dnia, przed Sejmem zebrali się demonstranci, którzy nie zgadzają się ze zmianami, jakie wprowadził PIS. Od rana trwały protesty w obronie niezależności sądownictwa.

Zatrzymano przed Sejmem 4 osoby

Wieczorem doszło do starcia pomiędzy demonstrantami i funkcjonariuszami policji. W efekcie zatrzymano 4 osoby. W sobotę po południu zostali wypuszczeni z aresztu, jednak już z postawionymi zarzutami. Będą sądzeni za naruszenie nietykalności policji. Za to może im grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Sami zatrzymani nie przyznają się do winy, poinformował o tym mec. Jarosław Kaczyński, reprezentujący dwóch zatrzymanych. Mecenas dodał również, że to policjanci przekroczyli swoje uprawnienia i to w stosunku do nich powinna zostać złożona skarga.

Stanowisko NSZZ Policjantów

W sprawie protestów i zatrzymań przed Sejmem odpowiedział się związek zawodowy Policjantów. W oficjalnym komunikacie, przewodniczy Zarządu Głównego NSZZ Policjantów napisał, że "wykorzystywanie policji dla uzyskania doraźnego interesu politycznego przez różne środowiska polityczne" i że jest pewny, "że funkcjonariusze policji pod Sejmem RP działali na rozkaz i w granicach obowiązującego prawa".

Jankowski dodał jednak, że policja jest "formacją apolityczną i włączanie jej w polityczną retorykę jest niedopuszczalne, spowoduje to utratę zaufania Polaków do formacji".

Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym

Podczas piątkowego posiedzenia, nie tylko przed Sejmem było burzliwie. Po przegłosowaniu projektu ustawy, posłowie opozycji krzyczeli: "demokracja". W konsekwencji zmian dot. Sądu Najwyższego, jakie przegłosowano w Sejmie, rząd m.in. będzie mógł wprowadzić zmiany w trybie powoływania sędziów SN. Nowelizacja umożliwi również przeniesienie obecnych sędziów w stan spoczynku. W tym obecnej I Prezes SN Małgorzaty Gersdorf.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Małgorzata Wassermann: "Nie jestem przywiązana do ław sejmowych"

Wybrane dla Ciebie
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Makabryczny finał poszukiwań. Sprawdzają, czy ciało Marka Kubaczki było w grobie
Makabryczny finał poszukiwań. Sprawdzają, czy ciało Marka Kubaczki było w grobie