Protesty przeciw Trumpowi wymykają się spod kontroli. Policja używa siły w Austin

• Niezadowoleni z wyniku wyborów prezydenckich kontynuują swoje protesty
• Trwają demonstracje w Portland, Los Angeles i Nowym Jorku
• Protestujący w Austin (stan Texas) starli się z funkcjonariuszami policji

Źródło zdjęć: © PAP/EPA

16 listopada 2016, 05:48

Nieprzerwanie od zaskakującego zwycięstwa Donalda Trumpa w wyścigu po fotel prezydenta USA w wielu stanach prowadzone są protesty.

Do najbardziej gwałtownych demonstracji dochodziło w Nowym Jorku, Chicago i Los Angeles.

Niezadowoleni z wyniku wyborów strajkowali także w Austin (stan Texas uznawany za bastion konserwatystów). Doszło do starć z policją.

Telewizja KUVE News opublikowała nagranie z jednego z protestów, podczas którego policja zmuszona była do aresztowania najagresywniejszych uczestników demonstracji.

Media dużo czasu poświęciły również protestom w Portland, gdzie dochodziło do wielu aktów wandalizmu.

Protestujący chcieliby natychmiastowego impeachmentu wobec Donalda Trumpa. Scenariusz ten jest jednak bardzo mało prawdopodobny - bowiem przeciw Trumpowi musiałaby się zwrócić partia Republikańska.

Oprac. Adam Styczek

Źródło artykułu: WP Wiadomości