Protestujący okupowali bazylikę św. Jana na Lateranie
Kilkadziesiąt rodzin okupowało rano przez kilka godzin bazylikę św. Jana na
Lateranie - największy z rzymskich kościołów - żądając
wstrzymania eksmisji w stolicy Włoch. Domagali się też lepszego
prawa mieszkaniowego.
W proteście uczestniczyły głównie kobiety i dzieci z rodzin imigranckich. Przez kilka godzin siedziały w nawie bazyliki, a na posadzce rozciągnęły transparenty z hasłami: "Prawo do mieszkania" oraz "Rządzie Berlusconiego, burmistrzu Rzymu Veltroni - wstrzymajcie eksmisje!".
Domagali się wprowadzenia w Rzymie całorocznego zakazu eksmisji; obecnie nie wolno eksmitować ludzi jedynie między 8 grudnia a 16 stycznia. Eksmisje to rezultat ogólnokrajowego rządowego programu sprzedaży publicznych zasobów mieszkaniowych oraz policyjnej kampanii przeciwko zajmowaniu pustostanów przez bezdomnych.
Protestujący domagają się zagwarantowania innych lokali o umiarkowanym czynszu osobom objętym eksmisją. Chcą spotkania z burmistrzem Rzymu. Na liście oczekujących na mieszkanie o umiarkowanym czynszu w Rzymie czeka ponad 30 tys. rodzin.