Protestowali przeciw "mordowaniu muzułmanów"
Scotland Yard poinformował o zatrzymaniu 22 osób przed ambasadą USA w Londynie podczas demonstracji przeciwko używaniu przez Amerykanów samolotów bezzałogowych w Pakistanie.
Organizatorzy demonstracji - ugrupowanie "United Ummah" - podkreślali, że elementem protestu będą piątkowe modły przed ambasadą USA, co miało zwrócić uwagę na "mordowanie muzułmanów z użyciem samolotów bezzałogowych".
Siły amerykańskie używają samolotów bezzałogowych przeciwko talibom i bojownikom Al-Kaidy w plemiennych regionach Pakistanu. Regularnie pojawiają się zarzuty, że ofiarami tych ataków padają cywile.
Pomyłkowy atak
W reakcji na sobotni atak lotnictwa NATO, w którym zginęło 24 pakistańskich żołnierzy, władze w Islamabadzie m.in. zażądały od USA, by w ciągu 15 dni ich personel opuścił bazę sił powietrznych w pakistańskim Shamsi, która - jak podejrzewają - była wykorzystywana do prowadzenia operacji z udziałem samolotów bezzałogowych. Pakistan twierdzi, że atak nie był niczym sprowokowany i zapowiada weryfikację stosunków z USA i NATO.
Przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA generał Martin Dempsey stanowczo odrzucił w środę oskarżenia pakistańskiej armii, że atak lotnictwa NATO był celowym aktem agresji. Według anonimowych źródeł, przed atakiem Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie i afgańscy żołnierze zostali ostrzelani od strony Pakistanu. W odpowiedzi mieli oni wezwać wsparcie z powietrza.