Protest przeciwko zakazowi Marszu Równości
Kampania Przeciw Homofobii (KPH) protestuje
przeciwko decyzji prezydenta Poznania, który wydał zakaz dla
pokojowego Marszu Równości. Organizacja zaapelowała do niego, a
także do polityków PiS, o przestrzeganie zasad demokracji, o równe
traktowanie wszystkich obywateli bez względu na orientację
seksualną, czy światopogląd.
16.11.2005 | aktual.: 24.11.2005 13:28
Prawo do wyrażania poglądów i zgromadzeń jest podstawowym prawem każdego człowieka - podkreślili przedstawiciele KPH w "Apelu z okazji Międzynarodowego Dnia Tolerancji", który obchodzony jest w środę (uchwalony został przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 12 grudnia 1996 r.).
W apelu przedstawiciele Kampanii ubolewają, że prezydent Poznania Ryszard Grobelny "wziął przykład z obecnego prezydenta Warszawy, który zakazał (w 2003 i 2004 r.) manifestacji gejów i lesbijek".
Autorzy apelu przypominają, że na Marsz Równości w Poznaniu nie zgodzili się już rok temu politycy Prawa i Sprawiedliwości. Jak piszą, ówczesny przewodniczący Rady Miasta Poznania (obecnie senator) Przemysław Alexandrowicz (PiS) powiedział wtedy: Nie chcę w Poznaniu manifestacji odmiennych orientacji seksualnych, tj. homoseksualizmu, pedofilii, nekrofilii czy zoofilii. Zaznaczają, że do dziś toczy się postępowanie prokuratorskie w tej sprawie.
Jako kolejny przykład nietolerancji w wydaniu polityków PiS KPH wskazuje wypowiedź Kazimierza Ujazdowskiego, który na spotkaniu w Toruniu powiedział: Nie mylmy brutalnej propagandy postaw homoseksualnych z nawoływaniem do tolerancji. Dla nich nasze rządy rzeczywiście będą czarną nocą.
"Dziś Prawo i Sprawiedliwość przy wsparciu LPR-u i mediów o. Ryzyka ma swojego prezydenta, premiera i marszałka. Czy w IV Rzeczpospolitej znajdzie się miejsce dla myślących inaczej niż rządząca partia?" - pytają autorzy apelu.
KPH podkreśliła także, że we wtorek, kiedy zakazano Marszu Równości, minęła "bardzo ważna rocznica dla polskich gejów i lesbijek". Przypomina, że 20 lat temu, 15 listopada 1985 r., z polecenia generała Czesława Kiszczaka, ówczesnego ministra spraw wewnętrznych, rozpoczęła się Akcja "Hiacynt". Milicja przez dwa lata zarejestrowała tysiące homoseksualistów. Akcja ta miała za zadanie zinwigilowanie i zniszczenie rodzącego się ruchu gejowsko- lesbijskiego oraz zastraszenie potencjalnych zwolenników tego ruchu. Do dziś w IPN przechowywanych jest 11 tysięcy kartotek polskich gejów.
Zapowiadany na 19 listopada "Marsz Równości" miał być częścią poznańskich Dni Równości i Tolerancji, zaplanowanych między 16 a 20 listopada. Organizatorzy to m.in. członkowie kilku lewicowych, ekologicznych i feministycznych organizacji. Przemarszu zakazano ze względów bezpieczeństwa.
W przesłaniu z okazji Międzynarodowego Dnia Tolerancji sekretarz generalny ONZ wezwał "do podejmowania aktywnych starań, by poznać się lepiej nawzajem". Podkreślił, że brak tolerancji dla innych jest źródłem ogromnego cierpienia na co dzień.