Protest przeciwko przetrzymywaniu w więzieniach tybetańskich pisarzy
Tybetańska sekcja międzynarodowego Penklubu protestuje przeciw przetrzymywaniu w chińskich więzieniach tybetańskich pisarzy. Działaczy Penklubu przeprowadzili w Dharamsali w Indiach marsz protestacyjny.
Według danych Penklubu, w więzieniach, z wyrokami od 5 do 19 lat, przebywa obecnie kilkunastu tybetańskich literatów. Dharamsala jest siedzibą XIV Dalajlamy oraz tybetańskiego rządu na wychodźstwie.
Jak powiedział prezes tybetańskiej sekcji Penklubu Lhamo Kyab, pisarze ci zostali uwięzieni wyłącznie z powodów politycznych. W swojej twórczości poruszali bowiem problematykę uważaną przez władze chińskie za niezgodną z linią oficjalnej propagandy. Tybetańscy pisarze emigracyjni wezwali władze chińskie do natychmiastowego i bezwarunkowego zwolnienia z więzień ich kolegów. Działacze tybetańscy poinformowali także, że zwrócili się do 114 Penklubów na świecie o wspólne wystąpienie w sprawie uwięzionych pisarzy.
Podczas marszu protestu podkreślono, iż tybetańska literatura jest w Tybecie zakazywana przez władze chińskie, książki są konfiskowane i palone, a blogi internetowe pisane przez czołowych przedstawicieli tybetańskiego świata literackiego zamykane decyzją chińskich cenzorów.
Tybetański Penklub powstał w roku 1999 i wkrótce potem stał się częścią międzynarodowego Pen-u. Grupuje 100 tybetańskich pisarzy rozsianych po całym świecie. (mg)