ŚwiatProrosyjscy separatyści ogłosili swoje państwo. Małorosja ma zastąpić Ukrainę

Prorosyjscy separatyści ogłosili swoje państwo. Małorosja ma zastąpić Ukrainę

Terroryzujący wschód Ukrainy prorosyjscy separatyści proklamowali nowe państwo - Małorosję. W ich zamyśle ma obejmować nie tylko tereny przez nich kontrolowane, ale także resztę Ukrainy.

Prorosyjscy separatyści ogłosili swoje państwo. Małorosja ma zastąpić Ukrainę
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Jakub Kłoszewski

18.07.2017 12:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"My, przedstawiciele dawnych regionów Ukrainy, informujemy o powołaniu nowego państwa, które jest następcą prawnym Ukrainy. Uzgodniliśmy, że nowe państwo będzie się nazywało Małorosja, gdyż nazwa Ukraina sama się zdyskredytowała" - napisano w akcie założycielskim.

Przywódca separatystycznej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko zapowiedział, że separatyści z Doniecka i Ługańska, a także przedstawiciele innych ukraińskich regionów, z wyłączeniem Krymu, utworzą nowe federacyjne państwo, które będzie mieć na celu położenie kresu wojnie domowej i uniknięcie nowych ofiar. Według aktu założycielskiego stolicą nowego państwa miałby być Donieck, a Kijów ma zachować status centrum historyczno-kulturalnego.

Zacharczenko zapowiedział, że jest opracowywana konstytucja nowego państwa, która zostanie poddana pod referendum. Oznajmił też, że niezbędne będzie wprowadzenie stanu wyjątkowego na trzy lata.

Od deklaracji o utworzeniu nowego państwa zdystansowały się władze tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. Przewodniczący jej rady narodowej Władimir Diegtiarenko zdementował informacje o udziale przedstawicieli Ługańska w jego tworzeniu. - Nie byliśmy nawet świadomi zamiaru przeprowadzenie tego przedsięwzięcia - oznajmił.

Kryzys na Ukrainie

Wspierani przez Moskwę separatyści, którzy od kwietnia 2014 roku kontrolują części regionu ługańskiego i donieckiego, początkowo chcieli proklamować państwo o nazwie Noworosja na dużych obszarach położonych na południu i wschodzie Ukrainy. Kilkakrotnie ogłaszali w tym celu przyłączenie się do Rosji, na wzór Krymu, anektowanego przez Rosję w lutym 2014 roku. Dotychczas jednak Kreml odmawiał uznania tej decyzji.

Źródło artykułu:PAP
ukrainakryzys na ukrainieprorosyjscy separatyści
Komentarze (49)