Polska"Propozycja PO ws. speckomisji możliwa do przyjęcia"

"Propozycja PO ws. speckomisji możliwa do przyjęcia"

Prawo i Sprawiedliwość uważa propozycję Platformy Obywatelskiej, by sejmowa komisji ds. służb specjalnych liczyła czterech członków, za nienajlepszą, "ale możliwą do przyjęcia". "Jest to rozwiązanie kompromisowe umożliwiające rozpoczęcie prac Komisji ds. Służb Specjalnych" - czytamy w oświadczeniu klubu parlamentarnego PiS.

22.11.2007 | aktual.: 22.11.2007 12:55

Jak podkreślono w oświadczeniu, podczas rozmów klubów PO i PiS dotyczących speckomisji, poruszana była jedynie liczba członków tej komisji, a nie jej skład personalny.

Według oświadczenia, kwestia udziału Antoniego Macierewicza w pracach speckomisji nie była przedmiotem rozmowy między PiS i PO. "To, kto będzie reprezentował PiS w tej komisji, jest tylko i wyłącznie decyzją Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości" - czytamy.

Jednocześnie PiS wyraził "wielkie uznanie dla prac posła Antoniego Macierewicza jako szefa Kontrwywiadu Wojskowego".

W oświadczeniu podkreślono też, że według PiS, optymalny byłby siedmioosobowy skład komisji ds. specsłużb, "ponieważ odwoływałby się on do wielkości klubów w obecnym Parlamencie i wpisywałby się w kontynuację dobrych zasad polskiego parlamentaryzmu".

"Jednak w sytuacji, w której PO wycofała się z propozycji ukształtowania komisji w zależności od wielkości klubów, na rzecz koncepcji, by liczba członków Komisji ds. Służb Specjalnych odpowiadała ilości klubów parlamentarnych, PiS poparło tę propozycję" - czytamy.

PiS, podkreślono, nadal uważa, że nie jest to propozycja najlepsza, ale możliwa do przyjęcia. "Jest to rozwiązanie kompromisowe umożliwiające rozpoczęcie prac komisji ds. specsłużb" - głosi oświadczenie.

Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski zapowiedział w środę, że PiS, "po dyskusji w klubie", poprze propozycję PO, złożoną przez przewodniczącego klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniewa Chlebowskiego zmniejszenia do czterech osób składu komisji ds.specsłużb. "Ta propozycja nie jest może idealna, ale idąca w pożądanym kierunku" - powiedział Gosiewski.

W zeszłym tygodniu Sejm zmniejszył liczbę członków Komisji ds. Służb Specjalnych do pięciu - dwóch z PO i po jednym z pozostałych klubów: PiS, LiD i PSL. W proteście PiS, które domagało się 7- osobowej komisji, wycofało swoich kandydatów i zarzuciło PO, że dąży do upolitycznienia komisji.

Czteroosobowa komisja oznacza, że zarówno koalicja (PO i PSL), jak i opozycja (PiS i LiD) będą miały w niej po dwóch posłów. Zwyczajowo funkcję szefa speckomisji pełni przedstawiciel opozycji.

Chlebowski zaprzeczał w środę jakoby propozycja PO była uzależniona od tego, że PiS nie zgłosi do komisji b. szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza. Poprzednio PiS zgłosiło do komisji kandydatury b.koordynatora ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna i właśnie Macierewicza.

Decyzja o tym, kto będzie kandydatem PiS do speckomisji ma zapaść na czwartkowym wieczornym posiedzeniu klubu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)