Propaganda rosyjskich mediów. Dziennikarz Belsatu: "Robią z Polski prowokatorów"

- Rosjanie chcą wywołać panikę w Polsce, przeprowadzają operację psychologiczną również w podporządkowanych Kremlowi mediach - mówi Wirtualnej Polsce redaktor naczelny belsat.pl Michał Kacewicz. Jak dodaje, "w oczach Rosjan mamy być prowokatorami". - Chcą nas wszystkich skłócić - zauważa ekspert. Śledzi to, co sieje prokremlowska propaganda w kontekście dronów rosyjskich nad Polską.

Putin Dyktator Putin nie cofa się przed niczym
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | VYACHESLAV PROKOFYEV
Michał Wróblewski

W rosyjskich mediach powielane są kłamstwa na temat agresji Rosji w związku ze skierowaniem dronów nad polską przestrzeń powietrzną. W Polsce przeprowadzana jest także - pod wpływem Rosji - akcja dezinformacyjna. 

- Skierowanie dronów nad naszą przestrzeń miało oddziaływać przede wszystkim na Polaków, nie Rosjan. W rosyjskich mediach mieliśmy białoruskie oświadczenia o tym, że te drony leciały na Ukrainę, ale nad terytorium Białorusi, bo się tam "zgubiły" z powodu działań środków walki radioelektronicznej. Białorusini próbowali je strącić, poinformowali Polskę itd., co było oczywiście kłamstwem - mówi Wirtualnej Polsce dziennikarz Michał Kacewicz.

Redaktor naczelny belsat.pl wskazuje, że "przekaz w rosyjskich mediach jest też taki, iż Polska rozdmuchuje tę sprawę po to, by jeszcze bardziej zaangażować USA do - jak oni to nazywają - "działań agresywnych" wobec Białorusi i Rosji". - Przytaczają w tym kontekście na przykład zamknięcie granicy z Białorusią - wskazuje rozmówca WP.

Jak zauważa: - W rosyjskim świecie i rosyjskiej narracji wszystko jest odwrócone o 180 stopni. 

Kto kolportuje kłamliwe teorie?

- Sprawca jest "ofiarą", a ofiara - "sprawcą". Dlatego w medialnych przekazach w Rosji mowa jest o tym, że to Ukraina rzekomo próbuje wykorzystać tę sytuację, by wciągnąć Zachód do wojny, by zachęcić do zwiększenia pomocy. Ten antyukraiński przekaz jest podbijany, również przez niektórych w Polsce - mówi Michał Kacewicz. 

I wskazuje: - Pojawiają się przecież twierdzenia, że to sama Ukraina wysłała te drony, albo umożliwiła ich przepuszczenie, bo chciała sprowokować NATO. Ci, którzy kolportują te kłamliwe teorie, twierdzą, że trzeba się trzymać z dala od tej wojny, bo "tak się kończy wspieranie Ukrainy".

Takie teorie są rozsiewane m.in. przez niektórych polityków prawicy (np. Marka Jakubiaka) czy antyukraińskich publicystów, kojarzonych z prawicowymi mediami.

- Oczywiście w rosyjskich nie ma nic o tym, że to rosyjskie drony. To są drony "nieokreślone", które wleciały do Polski i teraz jest jakaś histeria. Rosjanie podają, że Polska teraz próbuje zaangażować NATO i wpłynąć na zmianę stanowiska Donalda Trumpa na korzyść Ukrainy - dodaje Michał Kacewicz.

Nasz rozmówca nie ma wątpliwości: - Rosjanie będą grać na podziały w Polsce - zarówno w społeczeństwie, jak i wśród polskich polityków. Zwracają uwagę, że jedni są za pomocą Ukrainie, a drudzy przeciw. Próbują budować narrację, która ma trafiać do polskiego społeczeństwa, że to wszystko wina Zachodu - mówi.

Jak dodaje: - Rosjanom chodzi też o to, by Polska wycofała się z pierwszej ligi państw wspierających Ukrainę, żeby weszła do grupy takich państw, jak Słowacja czy Węgry, które Ukrainie nie chcą pomagać i chcą wymusić zakończenie wojny w imię "spokoju". 

"Potrzebne są realne działania odwetowe, których Rosjanie się boją"

- Ale to by była nasza klęska - podkreśla naczelny belsat.pl. - Niemniej Rosjanie taką operację psychologiczną przeprowadzają. Tak traktuję wysłanie dronów nad naszą przestrzeń - mówi nam.

Jak podkreśla rozmówca WP: - Chcą nas przestraszyć, sparaliżować, skłonić do myślenia, że jeśli chcemy zakończenia wojny, to musimy się cofnąć, być ulegli wobec Rosji. Dlatego potrzebne są realne działania odwetowe, których Rosjanie się boją.

Rosja jednak liczy na to, że odpowiedź Zachodu okaże się stonowana, "miękka", niejednoznaczna. Węgry i Słowacja w dodatku są przeciwni zaostrzania kursu wobec Rosji. I to także jest w tamtejszych mediach podkreślane. 

Podobny przekaz kolportowany jest w Polsce. Zauważył to rząd. - Od godzin porannych ilość dezinformacji w sieci stale rośnie. Za tą zorganizowaną akcją dezinformacji w Polsce stoi Federacja Rosyjska, ale i służby Białorusi. Dziś dezinformacja stała się narzędziem walki, które ma promować narrację rosyjską. Co do tego, że była to zaplanowana akcja ze strony Rosji, nikt nie może mieć dziś wątpliwości - mówił na konferencji prasowej w środę minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. 

Dezinformacja na każdym kroku

Jak pokazuje analiza Res Futura Data House, już w pierwszych godzinach po alercie o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej w polskiej sieci przeważała narracja, że odpowiada za to Ukraina (taki charakter miało 38 proc. komentarzy). Rosję obwiniano w 34 proc. wypowiedzi. 

W komunikacie opublikowanym na platformie Telegram rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej, potwierdzając przeprowadzenie ostatniej nocy ataku dronami bojowymi przeciw Ukrainie, stwierdziło, że "nie planowano uderzenia na obiekty na terytorium Polski". Takie informacje - nieprawdziwe - są powtarzane w kremlowskich mediach.

"Atak rosyjskich dronów na terytorium Polski został natychmiast wykorzystany jako katalizator zorganizowanej kampanii informacyjno-psychologicznej (PSYOPS). Celem operacji było kształtowanie nastrojów społecznych poprzez eskalację emocji, polaryzację opinii publicznej oraz systematyczne podważanie zaufania do instytucji państwowych i struktur sojuszniczych NATO" - wskazała w środowym raporcie Res Futura. 

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Rozmowa z Trumpem zakończona. Wpis Nawrockiego
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Flaga z sierpem i młotem na maszcie. Służby działają
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości