Promoskiewska partia wygrała czeczeńskie wybory?

Po zliczeniu niemal połowy oddanych głosów (oddanych w 171 na 430 punktów wyborczych), partia Jedna Rosja uzyskała 59,26% poparcia. Na drugim miejscu plasuje się Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPFR) z 11,93% głosów. Na następnym miejscu znalazł się liberalny Sojusz Sił Prawicy (SPS), który zdobył 10,57%. Ultranacjonalistyczny Związek Euroazjatycki zdobył 5,15% mandatów, a Jabłoko - 4,07%.

Według oficjalnych danych, przekazanych rano w Groznym przez przewodniczącego komisji wyborczej, Ismaila Bajchanowa, frekwencja w niedzielnych wyborach wynosiła 66,09% elektoratu.

Żadna z partii, ubiegających się o mandaty, nie ma w programie niezawisłości Czeczenii, co oznacza, że zwolennicy oddzielenia się republiki od Rosji, których wśród Czeczenów wciąż nie brakuje, nie będą mieli swojej reprezentacji w parlamencie. Ten aspekt czeczeńskich wyborów skrytykował w poniedziałek cytowany przez AFP szef delegacji Rady Europy, Andreas Gross. Powiedział, że ma "mieszane" uczucia w sprawie przebiegu wyborów, przede wszystkim zaś w kwestii ich demokratycznego charakteru. Podkreślił, że zwolennicy niepodległości Czeczenii winni zostać włączeni do procesu uregulowania politycznego; apelował też o zorganizowanie czeczeńskiej "konferencji okrągłego stołu".

Wybrany w niedzielę parlament Czeczenii będzie się składać z dwóch izb: wyższej - Rady Republiki, i niższej - Zgromadzenia Narodowego. W Radzie Republiki zasiądzie 18 posłów - po jednym z każdego rejonu administracyjnego Czeczenii. Zgromadzenie Narodowe ma liczyć 40 deputowanych - 20 wyłonionych w okręgach jednomandatowych i 20 wybranych z list partyjnych.