Prokuratura wszczęła śledztwo ws. przerwanych wyborów w Miliczu
Prokuratura Rejonowa w Miliczu wszczęła śledztwo w sprawie wczorajszych przerwanych wyborów samorządowych w tamtejszym okręgu. Jest ono prowadzone pod kątem przepisu mówiącego o sporządzeniu list kandydatów z pominięciem osoby uprawnionej do startu
Prokurator Leszek Karpina powiedział, że w toku postępowania należy wyjaśnić, czy było to przypadek, wynik zaniedbania czy też celowe działanie. Za to przestępstwo grozi do 3 lat więzienia.
Wczoraj w Miliczu przed południem przerwano głosowanie bo okazało się, że na liście kandydatów do powiatu brakuje nazwiska jednego ze startujących. Przerwa trwała siedem godzin, karty wydrukowano na nowo, a głosowanie w tym okręgu skończyło się o 2.15. Z powodu tej przerwy opóźni się m.in. liczenie wyników wyborów do sejmiku wojewódzkiego. Lokalne komitety wyborcze już zapowiedziały protesty.