Prokuratura wojskowa przejęła śledztwo ws Kupczyka
Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Szczecinie przejęła do dalszego prowadzenia śledztwo w sprawie śmierci ppłk Hieronima Kupczyka. Zleciła jednak, by wojskowy prokurator w Iraku uzupełnił swoje materiały.
Jak powiedział rzecznik WPG prok. Zenon Staniszczak "szczecińska prokuratura po wykonaniu dalszych czynności, w tym także zleconych dodatkowo do przeprowadzenia prokuratorowi w Iraku, podejmie decyzję, co do merytorycznego sposobu zakończenia postępowania".
Śledztwo w sprawie śmierci Kupczyka wszczął 11 listopada prokurator polskiego kontyngentu wojskowego w Iraku.
Indagowany jakie czynności ma przeprowadzić prokurator w Iraku Staniszczak powiedział, że m.in. chodzi o dalsze przesłuchania. Podkreślił, że nic więcej na tym etapie nie może powiedzieć.
Po wykonaniu tych dodatkowych czynności i przesłaniu materiałów do Szczecina tutejsza prokuratura wojskowa zdecyduje, czy sprawę umorzyć, czy zakończyć ją sporządzając akt oskarżenia. Rzecznik dodał, że jest jeszcze za wcześnie, by przesądzać, w którym kierunku potoczy się śledztwo. Nie wiadomo jeszcze, kiedy uzupełnione materiały dotrą do Polski.
Staniszczak, pytany dlaczego szczecińska prokuratura wnioskuje o uzupełnienie materiału dowodowego, zaznaczył, że "chodzi o to, by obraz sprawy był pełny i nie było żadnych wątpliwości dla jej jednoznacznego rozstrzygnięcia".
44-letni Hieronim Kupczyk został 6 listopada śmiertelnie ranny w wyniku ostrzelania polskiego konwoju przez nieznanych sprawców niedaleko Karbali. Hieronim Kupczyk jest pierwszym polskim żołnierzem, który poniósł śmierć w misji stabilizacyjnej w Iraku.