Prokuratura umorzyła postępowanie ws. pozwolenia na broń Cezarego Grabarczyka
Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim umorzyła postępowanie ws. posługiwania się przez b. ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka dokumentami związanymi z pozwoleniem na broń. Sprawa była elementem śledztwa dot. nieprawidłowości w łódzkiej policji.
Umorzony został też wątek śledztwa dotyczący posła Dariusza Seligi. Obaj posłowie czekają na decyzje Komendanta Głównego Policji o odebraniu im pozwoleń na broń.
- Umorzony wątek dotyczy posługiwania się przez posłów poświadczającymi nieprawdę dokumentami dotyczącymi pozwoleń na broń palną - poinformował zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak. Umorzono też wątek dotyczący składania przez polityków obietnicy udzielenia korzyści osobistej naczelnikowi łódzkiej policji. Prokuratura stwierdziła, że takich czynów nie popełniono.
Sprawa pozwoleń na broń obu posłów była jednym z badanych elementów śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w łódzkiej policji przy wydawaniu zezwoleń na broń palną. Postępowanie w tej sprawie nadal prowadzi ostrowska prokuratura okręgowa.
Do tej pory zarzuty postawiono trzem członkom komisji egzaminacyjnej oraz naczelnikowi wydziału odpowiedzialnemu za przebieg egzaminów. Są oni podejrzani o poświadczenia nieprawdy w dokumentacji egzaminów związanych z wydaniem obu posłom pozwoleń na posiadanie broni palnej oraz przekroczenie uprawnień.
Zarzuty poświadczenia nieprawdy dotyczą dokumentów w postaci kart egzaminacyjnych, list wyników strzelań i protokołów z egzaminu. Na ich podstawie zostały sporządzone decyzje dotyczące pozwolenia na posiadanie broni palnej, oraz zaświadczenia uprawniające do nabycia broni palnej przez obu polityków.
- Opisane w zarzutach dokumenty poświadczające nieprawdę zostały wykorzystane w ramach wewnętrznej procedury poprzedzającej wydanie pozwoleń. Obaj posłowie nie dysponowali nimi i nie używali ich - podkreślił Walczak.
Jednocześnie stwierdzono, że działania obu posłów związane z ubieganiem się o pozwolenie na posiadanie broni palnej wynikały z wyznaczonej przez naczelnika wydziału procedury. Z zebranych materiałów wynika, że egzaminy praktyczne polityków odbyły się, wbrew obowiązującym przepisom, przed egzaminami teoretycznymi.
Nieprawidłowy był też przebieg egzaminu. W związku z tym ostrowska prokuratura przekazała do Komendanta Głównego Policji wnioski o uchylenie Cezaremu Grabarczykowi i Dariuszowi Selidze pozwoleń na broń.
W związku z doniesieniami o niezgodnym z przepisami uzyskaniu pozwolenia na broń Grabarczyk zrezygnował pod koniec kwietnia ze stanowiska ministra sprawiedliwości. W wydanym wówczas oświadczeniu napisał m.in., że jego rezygnacja "leży w interesie państwa i wymiaru sprawiedliwości".
Poseł Seliga został w związku z tą sprawą zawieszony w prawach członka partii i klubu parlamentarnego PiS.