PolskaProkuratura umorzyła część zarzutów w sprawie Samira S.

Prokuratura umorzyła część zarzutów w sprawie Samira S.

Gdańska prokuratura umorzyła dwa wątki w sprawie Samira S., przypuszczalnego mordercy Andrzej K. i jego rodzony. Śledczy zakończyli postępowanie dotyczące fałszowania dokumentów oraz nielegalnego posiadania broni. Rozstrzygnięcie sprawy poznamy najprawdopodobniej w marcu.

Prokuratura umorzyła część zarzutów w sprawie Samira S.
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Gdaniec

Prokuratorzy zarzucali Samirowi S. fałszowanie dokumentów. Mężczyzna miał podrobić legitymację prasową jednej z pomorskich gazet. Na wydrukowany blankiet legitymacji przykleił własne zdjęcie i podrobił podpis redaktora naczelnego. Dokument został odnaleziony przez śledczych podczas przeszukania jego elbląskiego mieszkania.

Prowadzone w tej sprawie postępowanie ustaliło, że legitymacja zawiera nieprawdziwe informacje. Podany adres redakcji był nieaktualny, a mężczyzna figurujący jako redaktor naczelny nie pełnił wówczas tej funkcji. W czasie śledztwa zatrzymany wyjaśnił, że legitymacja stanowi prezent od przyjaciela - Iwana. Miał otrzymać ją w Moskwie. Podejrzany stwierdził dodatkowo, że nie podrobił dokumentu, ani nie legitymował się nim na terenie Polski.

Złożone wyjaśnienia wzbudziły wątpliwości śledczych. Jednak nie udało się im zebrać dowodów, które obaliłyby zeznania S. Zgodnie z zasadami prawa karnego wszystkie wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść podejrzanego. W tej konkretnej sprawie, skutkowało to umorzeniem.

Drugim umorzonym przez prokuraturę wątkiem jest nielegalne posiadanie broni przez ofiarę - Adama K. Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny oraz należącego do niego samochodu, śledczy znaleźli kilkanaście sztuk niezarejestrowanej broni oraz amunicji. W skład nielegalnego arsenału wchodził karabin i osiem pistoletów maszynowych, pistolet tzw. Parabellum, 14 luf pistoletowych oraz karabinowych wraz z oprzyrządowaniem, oraz dziewięć zamków do pistoletów i karabinów maszynowych. Dodatkowo zabezpieczono osiem sztuk amunicji. Jednak ze względu na śmierć oskarżonego śledztwo zostało umorzone.

- Wydane przez prokuratora dwa postanowienia o częściowym umorzeniu śledztwa, są postanowieniami, które można określić mianem umorzeń techniczno-porządkowych, niezbędnych przed zamknięciem śledztwa. Zarówno czas trwania śledztwa przeciwko Samirowi S., jak i czas trwania jego tymczasowego aresztowania, są przedłużone do 15 marca 2015 roku - informuje prok. Mariusz Marciniak z Gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Do głośnego zabójstwa doszło w marcu 2013 roku. Wówczas Samir S miał zamordować Adama K oraz jego rodzinę. Nie wiadomo, co było faktyczną przyczyną zbrodni - porachunki, chęć kradzieży, czy może jeszcze coś innego. Prowadzone przez Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku pod nadzorem prokuratury śledztwo dobiega końca. Brakuje już tylko opinii biegłych z zakresu psychiatrii. Jej wydanie powinno nastąpić w najbliższym czasie. Pozwoli to zakończyć sprawę do 15 marca.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)