Trwa ładowanie...
29-08-2013 07:57

Prokuratura sprawdzi, czy centralny system ratownictwa medycznego w Małopolsce działa poprawnie

Tydzień po wdrożeniu nowego centralnego systemu ratownictwa medycznego w Małopolsce, karetka wysłana z Zakopanego do wioski w sąsiednim powiecie nowotarskim do 80-latki jechała 40 minut, w tym czasie chora zmarła - donosi "Rzeczpospolita". Ten przypadek nie jest odosobniony. Działanie systemu ratownictwa sprawdzi prokuratura.

Prokuratura sprawdzi, czy centralny system ratownictwa medycznego w Małopolsce działa poprawnieŹródło: WP.PL, fot: Łukasz Antczak
deva41z
deva41z

Jak nieoficjalnie dowiedziała się gazeta, niebezpiecznie wydłużył się przede wszystkim okres, który mija od odebrania zgłoszenia do wysłania karetki do chorego. Wcześniej wynosił średnio 1,5 minuty, teraz trwa to ponad 3 razy dłużej. Co gorsza, dotyczy to wyjazdów pilnych.

Nowy scentralizowany system działa od końca 2012 roku. Prokuratura sprawdzi, czy nie naraża on zdrowia i życia pacjentów. Jak na razie, na kilka tysięcy przeanalizowanych wyjazdów karetek, w przypadku kilkuset stwierdzono przekroczony został maksymalny czas dojazdu do pacjenta - czytamy w "Rzeczpospolitej".

deva41z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
deva41z
Więcej tematów