Trwa ładowanie...
d1t4djx
23-06-2005 16:25

Prokuratura rzeszowska podejmie decyzję ws. Kurczuka

Prawdopodobnie w lipcu Prokuratura Okręgowa w
Rzeszowie podejmie decyzję o postawieniu zarzutów lub umorzeniu
sprawy b. ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka. Chodzi o
domniemane grożenie przez Kurczuka dziennikarzom lubelskiej gazety
"Dziennik Wschodni".

d1t4djx
d1t4djx

Poinformował o tym zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie, Wojciech Różycki.

Obecnie prokuratura zapoznaje się z analizą kasety magnetofonowej, na której redaktor naczelny gazety Andrzej Mielcarek nagrał swoją rozmowę z Kurczukiem. Podczas tej rozmowy Kurczuk miał grozić gazecie.

äOtrzymaliśmy analizę kasety. Jest to dokument liczący ponad 50 stron, i w tej chwili prokurator prowadzący sprawę zapoznaje się z nim" - powiedział PAP Różycki. Dodał, że dopiero po zapoznaniu się z analizą kasety prokuratura podejmie dalsze kroki w sprawie.

Rzeczniczka prokuratury Elżbieta Kosior zaznaczyła, że kaseta jest jednym z dowodów w sprawie. Prokuratura ma także m.in. zeznania świadków, w tym redaktora naczelnego lubelskiej gazety i jednej z dziennikarek Katarzyny Pasiecznej. Była ona autorką tekstów, które zdenerwowały Kurczuka, otrzymywała także anonimowe groźby.

d1t4djx

Próbę utrudniania i tłumienia krytyki prasowej Kurczukowi zarzucił Mielcarek. Według niego Kurczuk miał grozić, że jeśli gazeta nie zaprzestanie krytycznie pisać o SLD, to użyje swych wpływów, aby jej nie kupowano i nie zamieszczano w niej reklam. Mielcarek powiadomił o tym Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ta z kolei powiadomiła prokuraturę.

W grudniu ub. roku, po przesłuchaniu w rzeszowskiej prokuraturze w charakterze świadka, Mielcarek powiedział PAP, że Kurczukowi nie spodobały się dwa teksty, które ukazały się w äDzienniku Wschodnim". Ich autorką była Pasieczna. Jeden z nich zatytułowany äPałacyk dla barona" dotyczył rozbudowy siedziby SLD w Lublinie, a drugi - äKarząca ręka SLD" - nienajlepszych stosunków między tamtejszym SLD z SdPl.

Doniesienie Mielcarka dotyczyło też anonimowych gróźb kierowanych pod adresem autorki tekstów w "DzW" na temat lubelskiego SLD. W czasie rozmowy z Kurczukiem naczelny "DzW" pytał go, jak postąpić w sprawie tych anonimów. Wtedy Kurczuk poradził mu zwrócić się do prokuratury i natychmiast sam zadzwonił do prokuratora apelacyjnego. Mielcarek zastrzega, że nie wiąże anonimów kierowanych pod adresem dziennikarki z konfliktem z Kurczukiem.

Sprawę pod koniec października ub.r. nagłośniły media. Kurczuk mówił wówczas, że nie groził gazecie, a - według niego - Mielcarek źle zinterpretował jego słowa.

d1t4djx

Czynności sprawdzające w tej sprawie rozpoczęła Prokuratura Okręgowa w Lublinie, ale pod koniec października ub. roku zwróciła się do prokuratury apelacyjnej o jej przeniesienie. Uzasadnieniem była chęć uniknięcia ewentualnych zarzutów o brak obiektywizmu przy prowadzeniu postępowania. Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie Cezary Maj powiedział wówczas, że może zajść potrzeba przesłuchania w tej sprawie jako świadka prokuratora apelacyjnego w Lublinie i w związku z tym sprawy nie powinien prowadzić podległy mu prokurator. Decyzją Prokuratora Generalnego sprawa trafiła więc do Rzeszowa.

Grzegorz Kurczuk jest posłem na Sejm z lubelskiego okręgu, szefem SLD w regionie, byłym ministrem sprawiedliwości (w rządzie Leszka Millera).

W czwartek Kurczuk, jako jedyny, nie złożył rezygnacji z członkostwa w Zarządzie Krajowym SLD - poinformował o tym PAP szef SLD Wojciech Olejniczak. Dodał, że podczas rozpoczynającej się Rady Krajowej zgłosi wniosek o odwołanie Kurczuka z Zarządu. Zaznaczył też, że jeśli Rada nie odwoła Kurczuka, wówczas on zrezygnuje z kierowania partią. Zdaniem Olejniczaka, w nowym zarządzie nie powinno być szefów rad wojewódzkich, którzy mają zadania do wykonania w terenie.

d1t4djx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t4djx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj