Prokuratura przesłuchuje b. komendanta
W krakowskiej Prokuraturze Apelacyjnej trwa przesłuchanie śląskiego generała policji, Mieczysława Kluka. Prawdopodobnie jeszcze dziś były komendant katowickiej policji usłyszy z ust prokurator zarzuty.
Ich szczegóły to na razie tajemnica. Wiadomo jednak, że dotyczą czynów korupcyjnych. Generał miał przyjąć łapówkę od paliwowych bossów, z którymi współpracował i zdradzić im tajemnicę państwową i służbową. Najpradopodobniej to za jego sprawą z policji wyciekły tajne dokumenty. Materiały ze śledztwa przeciwko ośmiornicy trafiły do szczecińskiej spółki BGM, która była mózgiem mafii.
Prokuratura nie ujawnia żadnych szczgółów przesłuchania. Na 14:30 zapowiedziano konferencję prasową, na której krakowscy prokuratorzy poinformują o okolicznościach zatrzymania generała Kluka. Stało się to wczoraj wieczorem, w jego domu niedaleko Częstochowy. Zatrzymali go - na zlecenie krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej - funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.