Prokuratura nie widzi problemu w zwolnieniu Mazura
Opolska prokuratura ustaliła, że żaden polityk nie naciskał na zwolnienie Edwarda Mazura w 2002 roku. "Rzeczpospolita" nieoficjalnie dowiedziała się, że śledztwo w tej sprawie zostało umorzone.
Śledczy z Opola mieli zbadać, czy Mazur został zwolniony dzięki politycznym naciskom. Nie sprawdzali natomiast, czy decyzja Karola Napierskiego, ówczesnego prokuratora krajowego o jego zwolnieniu, była prawidłowa.
02.11.2005 | aktual.: 02.11.2005 06:40
Wiceszef opolskiej prokuratury Włodzimierz Ostrowski powiedział "Rzeczpospolitej", że nie ma dowodów na to, by ktokolwiek wywierał wpływ na podjęcie przez prokuratora tej decyzji.
Powodem zatrzymania polonijnego biznesmena były zeznania płatnego zabójcy z Gdańska, które trafiły do śledczych badających sprawę zabójstwa generała Marka Papały. Zeznał on, że Mazur proponował mu zlikwidowanie byłego komendanta głównego policji. Mimo to, po naradzie w Ministerstwie Sprawiedliwości, na podstawie decyzji Karola Napierskiego biznesmena wypuszczonio. Dopiero w tym roku prokuratura zaczęła ścigać Mazura.