Prokuratura nie chce oskarżyć kierowców BOR ws. wypadku Szydło. Teraz się tłumaczy

Śledczy, którzy wycofali się w piątek ze sprawy wypadku Szydło, chcieli wyłączyć do odrębnego postępowania wątek organizacji przejazdu przez BOR. W odpowiedzi na ich decyzję, prokuratura przedstawiła oświadczenie, w którym wyjaśnia swoje postępowanie.

Prokuratura nie chciała badać sprawy udziału kolumny BOR w wypadku Beaty Szydło
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk

W ubiegłą środę prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie wypadku Beaty Szydło. Nie zdecydowała się tym samym na oskarżenie Sebastiana K. - kierowcy seicento, który brał udział w kolizji. Prokuratorzy, którzy przez rok zajmowali się tą sprawą, tuż przed jej zakończeniem dostawali naciski od swojego przełożonego - informuje "Rzeczpospolita".

Przełożeni śledczych chcieli zignorowania udziału funkcjonariuszy BOR w wypadku i skupienia się na wątku kierowcy seicento. Z kolei intencją prokutatorów było zbadanie obu spraw równocześnie. W piątek złożyli wniosek o wyłączenie z prowadzenia śledztwa. Wcześniej krakowska prokuratura przyznała, że kolumna BOR jechała za szybko i wymijała na podwójnej ciągłej.

Prokuratura wydała oświadczenie, w którym tłumaczy swoje działania - informuje "Rzeczpospolita". "Decyzja w sprawie odpowiedzialności kierowcy seicento nie wyklucza badania innych wątków" - brzmi część komunikatu.

"Jest osobne postępowanie w sprawie kierowców BOR" - dodaje Janusz Hnatko, rzecznik prasowy. Ale sprawa "Borowców" i tak miała by być prowadzona dopiero po "zakończeniu postępowania przeciwko Sebastianowi K." - podaje prokuratura.

Zobacz także: Jadwiga Emilewicz: „Polacy chcą być traktowani poważnie. Morawiecki to gwarantuje”

- Wypadek jest nierozerwalnie związany z obiema stronami. Nie da się wskazać winnych, bez ustalenia w jakim stopniu się do tego przyczynili. Badanie spraw osobno jest absurdalne - uważa doświadczony prokurator.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie
Brytyjski miliarder chwali Tuska. "Brutalna prawda"
Brytyjski miliarder chwali Tuska. "Brutalna prawda"
Tragedia w Ugandzie. Osunięcia ziemi zabiły co najmniej dziewięć osób
Tragedia w Ugandzie. Osunięcia ziemi zabiły co najmniej dziewięć osób
Białoruś miała przeprosić Litwę. Tak Łukaszenka opowiedział Amerykanom
Białoruś miała przeprosić Litwę. Tak Łukaszenka opowiedział Amerykanom
Polska pod wpływem antycyklonu Urmi. Będzie ciepło i słonecznie
Polska pod wpływem antycyklonu Urmi. Będzie ciepło i słonecznie
Brazylia ogranicza wycinkę Amazonii. To najlepszy wynik od dekady
Brazylia ogranicza wycinkę Amazonii. To najlepszy wynik od dekady
Działo się w nocy. Dziesiątki dronów nad Rosją
Działo się w nocy. Dziesiątki dronów nad Rosją
Żydzi atakują Palestyńczyków. Rzucali kamieniami w rolników
Żydzi atakują Palestyńczyków. Rzucali kamieniami w rolników
USA zaatakują Wenezuelę? Trump zabrał głos
USA zaatakują Wenezuelę? Trump zabrał głos
Zmasowany atak dronów na Rosję. Kilka lotnisk czasowo zamkniętych
Zmasowany atak dronów na Rosję. Kilka lotnisk czasowo zamkniętych
Trump pochwalił się remontem łazienki w Białym Domu
Trump pochwalił się remontem łazienki w Białym Domu
Ukraińcy masowo opuszczają kraj. "Fatalna wiadomość"
Ukraińcy masowo opuszczają kraj. "Fatalna wiadomość"
Szef CIA uspokaja UE. Po cichu odwiedził Brukselę
Szef CIA uspokaja UE. Po cichu odwiedził Brukselę