Prokuratura chce natychmiastowego osądzenia nieletnich sprawców napaści w Rimini
Prokurator trybunału dla nieletnich w Bolonii Silvia Marzocchi będzie wnosić o natychmiastowe osądzenie trzech nastoletnich sprawców napaści na Polaków w Rimini. Proces będzie toczyć się przy drzwiach zamkniętych.
Brutalny napad na polskich turystów
Podczas, gdy przed sądem w Rimini trwa proces domniemanego szefa gangu, 20-letniego Kongijczyka Guerlina Butungu, w trybunale ds. nieletnich w Bolonii prowadzone jest postępowanie dotyczące trzech pozostałych członków bandy. To synowie imigrantów z Nigerii i Maroka, mający od 15 do 17 lat.
W nocy z 25 na 26 sierpnia dokonali oni brutalnej napaści na dwoje polskich turystów na plaży w Rimini. Młodą kobietę zgwałcili, a jej partnera dotkliwie pobili i zranili. Następnie ten sam gang zaatakował transseksualną prostytutkę z Peru. Czwórka ta oskarżona jest też o napaść na inną parę turystów dwa tygodnie wcześniej.
Rimini - miasto grzechu
"Nie mogą przebywać razem"
Prokurator Marzocchi pytana przez Polską Agencję Prasową o stan śledztwa w sprawie trzech nieletnich wyjaśniła, że prowadzi końcowe przesłuchania w trzech różnych zakładach karnych, w których są osadzeni. - Nie mogą przebywać razem - podkreśliła. Młody Nigeryjczyk jest w Rzymie, a dwaj bracia Marokańczycy w więzieniach dla nieletnich w Bolonii i w Turynie.
- Gdy tylko zakończę przesłuchania w sprawie wszystkich faktów od razu wystąpię o ich natychmiastowe osądzenie - zapowiedziała szefowa prokuratury ds. nieletnich w Bolonii.
Jak poinformowała, proces przed trybunałem toczyć będzie się przy drzwiach zamkniętych. Marzocchi zastrzegła, że nie wiadomo jeszcze, kiedy proces się rozpocznie, czy jeszcze w tym, czy w przyszłym roku.