Prokurator krajowy: mafia także w urzędach
Mafia w Polsce kojarzona jest na ogół z
handlem narkotykami, prostytucją czy praniem brudnych pieniędzy.
Tymczasem wydarzenia związane z aresztowaniem urzędników
Ministerstwa Finansów pokazują inny, dużo głębszy kontekst świata
przestępczego - pisze w dzienniku "Fakt" prokurator krajowy Janusz
Kaczmarek.
20.05.2006 | aktual.: 20.05.2006 01:32
Zdaniem prokuratora Kaczmarka, aresztowania w Ministerstwie Finansów pokazują, jak daleko sięgają powiązania mafijne między światem przestępczym, biznesu, polityki i instytucjami życia publicznego. To układ, z którym musimy walczyć i walczymy - podkreśla.
Pamiętajmy, że mafia kieruje się chęcią zysku. Struktury przestępcze, które dopuszczają się poważnych występków, związanych z działalnością gospodarczą, fałszowaniem dokumentów, oszustwami kredytowymi czy handlem luksusowymi samochodami potrzebują do swoich działań urzędników skarbowych. Muszą wówczas zwerbować osoby związane z władzą, często z najwyższych jej szczebli. Jest to praktyka, w której mafia nie tyle się cywilizuje, co szuka nowych form prowadzenia przestępczych działań - zaznacza prok. Kaczmarek.
Rozpracowana właśnie przez prokuraturę i Centralne Biuro Śledcze grupa przestępcza prowadziła fikcyjną działalność gospodarczą. Stąd też potrzebne jej były kontakty w urzędach skarbowych, a nawet w wymiarze sprawiedliwości. Przedmiotem badań prokuratury jest teraz to, czy za urzędnikami skorumpowanymi przez mafię stały osoby ze świata polityki, które przez swoje wpływy zabezpieczały ich działania. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak właśnie było - stwierdza prokurator krajowy.
Podkreśla on na zakończenie artykułu, że nie ulega wątpliwości, iż należy zwiększyć nadzór nad osobami działającymi w sferze publicznej. (PAP)