Prokurator IPN obawia się o swoje życie
Bezpieczeństwo prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej prowadzących śledztwa w sprawie morderstw księży w okresie PRL może być zagrożone."Nasz Dziennik" ujawnia, że prokurator IPN-u prowadzący sprawę zabójstwa księdza Stanisława Suchowolca obawia się o swoje życie.
07.05.2011 | aktual.: 09.05.2011 11:21
Sprawa dotyczy prokuratora Mariusza Rębacza z warszawskiego pionu śledczego IPN, który - w ramach większego zespołu - prowadzi śledztwo w sprawie funkcjonowania tzw. związku przestępczego w komunistycznym Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, który miał dokonywać zabójstw działaczy opozycji i duchowieństwa. Szczególnie zajmuje się wątkiem śmierci ks. Stanisława Suchowolca.
W ramach tego śledztwa prokuratorzy mieli poczynić nowe ustalenia, co mogło wpłynąć na ich bezpieczeństwo. Według informacji, do których dotarł "Nasz Dziennik", w ostatnim czasie dwukrotnie miało dojść do sytuacji niebezpiecznych dla Rębacza, mogących nawet nieść zagrożenie dla jego życia. Prokurator w tej sprawie skierował zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Prokuratura nie udziela informacji na temat szczegółów sprawy, podobnie jak prokurator IPN-u.