Prokurator chce ponownego procesu Sośnierza
29 listopada Sąd Apelacyjny w Katowicach
ogłosi wyrok w procesie Andrzeja Sośnierza. Prezes Narodowego
Funduszy Zdrowia jest oskarżony o niegospodarność w czasach,
kiedy kierował Śląską Regionalną Kasy Chorych. W pierwszej
instancji został uniewinniony. Prokurator wniósł o uchylenie tamtego wyroku, obrona chce
jego utrzymania.
23.11.2006 | aktual.: 23.11.2006 17:13
Sąd odroczył publikację werdyktu z uwagi na późną porę i zawiłość sprawy - poinformował przewodniczący składu orzekającego sędzia Mirosław Ziaja.
Prokuratura zarzuciła Sośnierzowi, że zaniechał poszukiwania reklamodawców, chętnych do ogłaszania się na wprowadzonych przez Kasę chipowych kartach ubezpieczenia zdrowotnego, które na Śląsku zastąpiły tradycyjne książeczki zdrowia. W ten sposób Kasa miała stracić blisko 3,3 mln zł. W pierwszej instancji sąd uniewinnił Sośnierza. Przed katowickim sądem apelacyjnym zakończyła się w czwartek rozprawa odwoławcza w tej sprawie.
Prokurator Janusz Konstanty powiedział w mowie końcowej, że Sośnierz jest osobą zasłużoną dla śląskiej służby zdrowia. Wyraził też opinię, że wprowadzone przez niego karty są przyszłością dla całej służby zdrowia. Ale to nie stanowi immunitetu, który go zwalnia od odpowiedzialności za popełnione błędy- podkreślił.
Mój klient zrobił wszystko, co do niego należało, konsultował się z prawnikami- odpowiadał obrońca Sośnierza, mec. Andrzej Rajpert.
Jestem przekonany, że żadnego błędu nie popełniłem- oświadczył sam Sośnierz. Dodał, że kiedy słuchał wystąpienia prokuratora, wydawało mu się, iż oskarżyciel mówi o kimś zupełnie innym.