Projekt noweli ustawy o organizacjach pożytku publicznego
Możliwość przekazywania małych dotacji
organizacjom bez konkursu, zobligowanie samorządów do współpracy z
organizacjami pozarządowymi, a także zmiana mechanizmu
przekazywania 1% podatku na organizacje pożytku publicznego
(OPP) - to niektóre zmiany, które znalazły się w projekcie
nowelizacji ustawy o OPP i wolontariacie.
W resorcie pracy i polityki społecznej kończą się prace nad zmianami w tej ustawie - przyznał dyrektor departamentu pożytku publicznego MPiPS Krzysztof Więckiewicz.
Według niego konsultacje wewnątrz resortu potrwają jeszcze tydzień; potem projekt trafi do uzgodnień międzyresortowych. Chciałbym, żeby w maju, czerwcu projektem nowelizacji zajął się Sejm - zaznaczył Więckiewicz.
Wziął on udział w Sejmie w inauguracyjnym posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi.
Jak ustaliła PAP, w projekcie noweli proponuje się, by organizacjom można było przekazać "z wolnej ręki", czyli bez konkursu jednorazowo kwotę do 10 tys. zł; jednak tak przekazywane przez zleceniodawcę środki nie mogłyby przekroczyć 10 proc. ogółu środków przekazywanych organizacji.
Bez konkursu mają być zlecane także zadania wykonywane przez organizacje np. w przypadku klęsk żywiołowych.
Zaś dla tych organizacji, które będą przystępowały do konkursów na wykonanie zadania np. przez administrację publiczną, skrócony zostanie czas rozstrzygania konkursów (od składania wniosków do odpowiedzi na zlecenie zadania) z 30 do 21 dni.
Zmienić ma się ponadto definicja organizacji pozarządowych - będą do niej włączone także podmioty kościelne. Według resortu pracy ma to służyć ujednoliceniu nazewnictwa.
Projekt noweli obliguje ponadto samorządy do tworzenia wieloletnich planów współpracy z działającymi na ich terenie organizacjami non-profit. Dotychczas mogły one, ale nie musiały, tworzyć jednoroczne plany; robiła to tylko połowa samorządów.
Lepszej współpracy organizacji z administracją na poziomie regionalnym miałaby także służyć możliwość tworzenia Wojewódzkich Rad Pożytku Publicznego "jako instytucji dialogu obywatelskiego".
Odpowiedzią na wielokrotnie powtarzane postulaty trzeciego sektora jest także propozycja zmiany w przepisach wykonawczych do ustawy: chodzi o uproszczenie mechanizmu przekazywania 1 proc. podatku organizacjom pożytku publicznego. Resort proponuje by, na wzór modelu węgierskiego, to urzędy skarbowe, na podstawie wskazania przez podatnika w PIT, przekazywały pieniądze organizacjom. (Teraz podatnik sam wylicza 1 proc. podatku, wpłaca tę kwotę np. na poczcie, a dopiero po jakimś czasie fiskus mu ją zwraca - PAP).
Przedstawiciele organizacji są zadowoleni z proponowanych zmian w ustawie. Wskazują jednak na konieczność "uporządkowania też kwestii programu rządowego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich (FIO)".
Został on ustanowiony na 3 lata w wysokości 30 mln zł; w przyszłym roku przestanie "obowiązywać". Dlatego chcielibyśmy, by do ustawy budżetowej wprowadzić mechanizm stałego przekazywania pieniędzy na FIO, i w zdecydowanie wyższej wysokości - mówiła wiceprzewodnicząca zespołu, pełniąca funkcję naczelnika ZHP Teresa Hernik.
Z kolei wiceprzewodniczący zespołu, Artur Zawisza (PiS), uważa, że przede wszystkim należy zrobić porządek z Funduszem im. Komisji Edukacji Obywatelskiej, bo ten "żeruje na środkach FIO".
Podkreślił, że popiera zmiany w ustawie o wolontariacie. Pytany o zmianę mechanizmu przekazywania 1 proc. podatku, powiedział, że "to na pewno tak". Uważa też, że należy się zastanowić, czy zmiany korzystne dla organizacji wprowadzać poszczególnymi nowelizacjami, czy zaproponować cały "pakiet rozwiązań".
Inny wiceprzewodniczący zespołu, poseł Sławomir Piechota (PO), ocenił, że warto zastanowić się też, czy Radę Pożytku Publicznego, która działa obecnie przy ministrze pracy, przenieść pod pieczę premiera. Przedstawiciele organizacji nie mówią "nie".