Prognoza długoterminowa - kilka nietypowych dni
Weekend przyniósł nam eksplozję wiosennej pogody, a w piątek temperatury zbliżyły się wręcz do letnich, wszak tego dnia w wieli miejscach Polski odnotowano nawet 22-23 stopnie w cieniu. Teraz czeka nas przerwa od takiej pogody, ale nie wszędzie. Zdarzy się rzecz nietypowa, ponieważ przez kilka najbliższych dni ciepły będzie wschód Polski, podczas gdy centrum i zachód będą musiały się zmierzyć z solidnym ochłodzeniem.
24.03.2014 | aktual.: 24.03.2014 01:26
Takim właśnie dniem będzie poniedziałek. Na Lubelszczyźnie wciąż będzie bardzo ciepło, bo słupki rtęci dojdą do 19 stopni, niewiele chłodniej będzie na Podlasiu. Im dalej na zachód, tym będzie zimniej. W Wielkopolsce oraz na Górnym oraz Dolnym Śląsku maksymalnie w cieniu odnotuje się zaledwie... 3-5 stopni. Co więcej, na wschodzie będzie słonecznie, a na zachodzie deszczowo. Pogoda w Polsce będzie zatem bardzo nierówna, z olbrzymią amplitudą w skali kilkuset kilometrów. To wyjątkowe zdarzenie meteorologiczne, ponieważ zwykle, jeżeli pojawiają się w naszym kraju takie różnice termiczne, to zachodzą one w odwrotną stronę.
Ów trend ma zostać podtrzymany we wtorek, choć tego dnia różnice nie będą już tak znaczące. Na ścianie wschodniej będzie 10-13 stopni, podczas gdy większość kraju będzie się zmagać z chłodem. Dość powiedzieć, że na Kujawach maksymalnie tego dnia mieszkańcy mogą otrzymać od natury zaledwie 2 stopnie w cieniu. Na pozostałym obszarze od 4 do 7 stopni. Padać będzie wszędzie poza wschodnimi częściami kraju.
W środę sytuacja termiczna ma ulec zmianie. W większości Polski wrócą temperatury dwucyfrowe, najzimniej będzie na Pomorzu - 6-9 kresek na termometrach. Nie dotyczy to północnego-wschodu, gdzie również pojawi się "dziesiątka". Jako ciekawostkę można dodać, że na zimniejszej zwykle od naszego kraju Litwie, termometry wskażą nawet 20 stopni. Tym razem jednak wschód Polski będzie deszczowy, a w pozostałej części kraju pogoda zapowiada się na suchą.
Istotna zmiana warunków meteorologicznych zapowiadana jest na czwartek, kiedy wrócimy do bardzo wysokich jak na obecną porę roku temperatur. Na Wybrzeżu, Mazowszu, Lubelszczyźnie i Rzeszowszczyźnie maksymalnie około 15 stopni, na północnym wschodzie około 12, a na zachodzie kraju wciąż nieco zimniej - 6-10. Będzie to dzień generalnie suchy, pecha będą mieli mieszkańcy Dolnego Śląska, Małopolski i Bieszczad, gdzie przez większość dnia będzie padało.
W piątek ciepła i równa pogoda już w całym kraju - od 12 do 15 stopni. Deszczu nie będzie już nigdzie (jeżeli się pojawi, to jedynie w okolicach Kotliny Kłodzkiej), a ładna słoneczna pogoda będzie niejako preludium do równie przyjemnego weekendu. W sobotę bowiem temperatury znów skoczą do wartości imponujących.
W całej Polsce będzie bowiem od 16 do 18 stopni, przy bezchmurnym niebie. Tak samo pięknie zapowiada się niedziela, z temperaturami nawet jeszcze wyższymi, bo od 18 do 20 stopni. Znów bez kropli deszczu w całym kraju.
Wygląda na to, że ciepło pozostanie z nami na dłużej, ponieważ pogorszenia pogody w kolejnym tygodniu nie widać. Nie będzie oczywiście idealnie sucho, ponieważ od środy mają nas czekać okresy intensywnych, choć krótkotrwałych opadów (być może także burz). Na początek kwietnia model GFS przewiduje nawet ponad 20 stopni w całej Polsce.
Wiosna przyszła zatem w tym roku szybko i w efektownym stylu, co jest miłą odmianą po zeszłorocznej zimie, która przeciągnęła się do kwietnia. Można się z tego jedynie cieszyć i liczyć na to, że dobra pogoda pozostanie z nami na cały 2014 rok.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">