Prognoza długoterminowa - idą zmiany

Jak długo jeszcze październik będzie swoją charakterystyką przypominał bardziej lato niż jesień? Według najnowszych prognoz jeszcze przez tydzień będzie całkiem przyjemnie. Opadów deszczu nie unikniemy, ale słupki rtęci wciąż będą w większości kraju wędrować wysoko, jak na panującą porę roku.

Następny tydzień zapowiada się znacznie gorzej. Chociaż nadal panować będą dość ciepłe masy powietrza, to jednak deszczu będzie znacznie więcej, a momentami opady mogą być intensywne. Oto, co wydarzy się w pogodzie na przestrzeni najbliższych dwóch tygodni. Prognoza powstała na bazie amerykańskiego modelu GFS, emitowanego przez amerykańską służbę meteorologiczną NOAA.

(rt)

Masz ciekawe fotografie?

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Tym razem opadów będzie już znacznie więcej. Do połowy dnia dotyczyć będą tylko zachodniej połowy Polski, a wieczorem pojawią się także na północnym wschodzie. Na zachodzie Polski zrobi się znacznie chłodniej. 20 stopni odczują mieszkańcy Wrocławia i okolic, w Wielkopolsce i na Pomorzu należy oczekiwać 16-18 stopni. Wschód będzie znacznie cieplejszy - na Podlasiu, Warmii i Mazurach, Mazowszu oraz na Ziemi Łódzkiej słupki rtęci wskażą na 20-21 stopni. Najcieplej będzie na południowym wschodzie - tam nawet 23-24 kreski.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Trzeci dzień tygodnia przyniesie wyraźne ochłodzenie w całym kraju. Na 19-20 stopni wciąż będą mogli liczyć mieszkańcy południowego wschodu i Górnego Śląska, ale na pozostałym obszarze słupki rtęci wyraźnie opadną. W centrum kraju będzie około 15-16 stopni, a na północy zaledwie 12-13. Poranek może przynieść opady deszczu w całym kraju, a najbardziej intensywne w Wielkopolsce. Później strefa deszczu przeniesie się na wschód, ale padać będzie znacznie słabiej.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Pochmurno będzie przez cały dzień, ale opady będą niewielkie, choć regularne. Dopiero wieczorem ich strefa obejmie zaledwie południowo-wschodnią część Polski. Kraj podzieli się także na dwie strefy termiczne - ciepłe południe (od 15 stopni w Warszawie i Łodzi po 19 na południowym wschodzie) i chłodną północ (od 9 stopni na Suwalszczyźnie po zaledwie 13 w Szczecinie).

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Czwartkowy podział wciąż będzie obowiązywał, choć w całym kraju zrobi się chłodniej. Najcieplejszą częścią Polski będzie Opolszczyzna z 16 stopniami, w większości kraju należy oczekiwać 12-14 kresek. Prawdziwą jesień poczują mieszkańcy północnego wschodu Polski - tam maksymalne temperatury doby sięgną zaledwie 7-9 stopni. Padać będzie przez cały dzień od Szczecina, przez Dolny i Górny Śląsk oraz Małopolskę, aż po Rzeszowszczyznę, centrum, północ i wschód kraju pozostaną słoneczne.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Od zachodu do Polski wedrze się masa znacznie cieplejszego powietrza, co już w sobotę odczują mieszkańcy zachodniej części kraju. Tam od 16 do 18 stopni. W centrum i na południowym wschodzie należy oczekiwać 11-14 kresek, a na Podlasiu, Warmii i Mazurach zaledwie 8-10. Dobre wiadomości dotyczą opadów - rano minimalny deszcz wystąpi w Małopolsce i na Górnym Śląsku, a od południa słonecznie będzie już w całej Polsce.

Niedziela będzie całkowicie słoneczna. Prawdopodobnie tego dnia w żadnej części Polski nie spadnie ani jedna kropla deszczu. Zrobi się także naprawdę ciepło. Na zachodzie kraju nawet 20-21 stopni, w większości regionów 16-19, a chłodno ciągle tylko na północnym wschodzie - tam 11-13 stopni.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Temperatury wrócą w poniedziałek do wysokich wartości z początku miesiąca, przynosząc kolejny zaskakujący, niemalże letni epizod. W całej Polsce należy się spodziewać od 18 do 20 stopni. Wtorek przyniesie pewne ochłodzenie, które utrzyma się do czwartku. W tych dniach w większości Polski słupki rtęci będą pokazywać 13-15 kresek.

Niestety, mocno się rozpada. Cztery pierwsze dni przyszłego tygodnia zapowiadają się deszczowo, a najgorszy, według prognoz, powinien być pod tym względem wtorek.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Intensywnego deszczu niestety nadal nie zdołamy się pozbyć. Padać będzie w całej Polsce, choć szanse na przejaśnienia będą mieli w niedzielę mieszkańcy wschodnich regionów Polski. Temperatury ustabilizują się na poziomie 12-13 stopni, co jak na końcówkę października należy uznać za całkiem przyjemne wartości. Można przypuszczać, że większe ochłodzenie może wystąpić od kolejnego tygodnia, jednakże na możliwość ogłoszenia szczegółów, z racji odległości rzeczonych dat, trzeba będzie jeszcze poczekać.

(rt)

Zobacz więcej w serwisie pogoda.