Profesor sprzedawał studentom bezpłatne broszury
Prokuratura w Lublinie postawiła zarzuty prof. Ryszardowi K. z Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. 65-latek podejrzewany jest o przyjmowaniem drogich prezentów od egzaminowanych studentów. Profesor miał też sprzedawać studentom broszury przeznaczone do bezpłatnego rozdawania.
Według ustaleń prokuratury, profesor K. w lutym tego roku, w związku z pełnioną funkcją wykładowcy i egzaminatora, przyjął od studentów 12 łapówek w postaci rozmaitych przedmiotów o łącznej wartości co najmniej 4,2 tys. zł. Był to m.in. cyfrowy aparat fotograficzny, dwa zegarki, alkohole, słodycze.
Prokuratura zarzuciła ponadto Ryszardowi K. przyjęcie od studentów nie mniej niż 7,5 tys. zł w zamian za broszury poświęcone działalności Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce. Te broszury przeznaczone były przez stowarzyszenie do bezpłatnego rozdawania. Wiadomo było na wydziale, że aby zdać egzamin trzeba było kupić u prof. K. tę broszurę - powiedział z-ca szefa lubelskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Lepieszko.
Prof. K. w połowie marca - gdy o podejrzeniach wobec niego poinformowała prasa - złożył rezygnację i został odwołany z funkcji społecznego prezesa Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce. Zarząd nie wiedział, że sprzedaje on studentom broszury przeznaczone do bezpłatnego kolportażu. Gdy sprawa wyszła na jaw wpłacił na konto Stowarzyszenia ponad 10 tys. zł. Stowarzyszenie zwraca pieniądze studentom, którzy odeślą broszury.
Rektor UMCS zawiesił prof. K. w pełnieniu obowiązków nauczyciela akademickiego. Nie prowadzi on zajęć, jego wynagrodzenie zmniejszono o 20%, wstrzymano wypłacanie mu dodatków funkcyjnych.