Prof. Wolszczan nadal honorowym obywatelem Szczecina
Prezydium Rady Miasta Szczecina, w którym zasiadają przewodniczący wszystkich klubów radnych, zdecydowało, że żaden klub nie wystąpi na razie z propozycją uchwały
dotyczącej pozbawienia prof. Aleksandra Wolszczana tytułu honorowego obywatela miasta.
23.09.2008 | aktual.: 23.09.2008 13:20
Tytuł ten przyznano astronomowi dwa lat temu za wybitne osiągnięcia naukowe.
Rzecznik szczecińskiej Rady Miasta Rafał Miszczuk powiedział, że na koniec października planowana jest sesja Rady Miejskiej i wtedy najprawdopodobniej temat honorowego obywatelstwa profesora będzie ponownie omawiany przez wszystkie kluby.
Wolszczan jest oskarżany o świadomą współpracę ze specsłużbami PRL, co ujawniła przed tygodniem "Gazeta Polska". Gazeta napisała, że Wolszczan współpracował ze służbami przez 15 lat. W latach 70. i 80. był zarejestrowany jako tajny współpracownik kontrwywiadu PRL o pseudonimie "Lange".
Naukowiec przyznał się do współpracy, ale jak wyjaśniał w swoim oświadczeniu przesłanym mediom, na początku lat 70. "nieopatrznie zgodził się na kontakty z SB". Przyznał jednocześnie, że nie widział w tym wtedy nic szczególnego. Za swoje donosy przyjmował od służb pieniądze i prezenty.
W opinii działaczy szczecińskiego PiS naukowiec sam powinien się zrzec tytułu.
W oświadczeniu przesłanym mediom przez szefa lokalnych struktur partii Leszka Dobrzyńskiego podkreślono, że ujawniony fakt współpracy prof. Wolszczana z tajnymi służbami "stawia szczecinian w kłopotliwej sytuacji", dlatego profesor sam powinien podjąć decyzję o rezygnacji z tytułu.
Dobrzyński pytany, czy PiS ma zamiar zwrócić się z taką sugestią bezpośrednio do naukowca, powiedział, że nie ma takiego zamiaru. Zaznaczył jednocześnie, że na październikowej sesji Rady Miasta klub radnych PiS chce zaproponować Radzie Miejskiej, by ta wystąpiła do Wolszczana z "propozycją tego kompromisowego rozwiązania".
W ubiegłym tygodniu przedstawiciele wszystkich opcji politycznych, zasiadających w szczecińskiej Radzie - PO, SLD i PiS - zapewniali, że kluby ich radnych nie chcą podejmować żadnych pochopnych decyzji w sprawie honorowego obywatelstwa prof. Wolszczana. Zgadzali się jednak co do tego, że sytuacja jest kłopotliwa i problem ten należy rozwiązać.
Wolszczan ma 62 lata. W 1969 r. ukończył astronomię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Obecnie wykłada na toruńskiej uczelni i na Uniwersytecie Stanowym Pensylwania (USA). W 1990 r., korzystając z radioteleskopu w Arecibo (Portoryko), odkrył pierwsze trzy planety poza Układem Słonecznym, krążące wokół pulsara.
Jest laureatem wielu prestiżowych nagród. W 2006 r. został honorowym obywatelem Szczecina, w którym mieszkał do rozpoczęcia studiów.
Do tej pory tytuły honorowych obywateli Szczecina otrzymało pięć osób. Oprócz Wolszczana, Jan Paweł II, Władysław Bartoszewski, abp Kazimierz Majdański i jezuita Hubert Czuma. Tytuł ma też otrzymać Lech Wałęsa, o czym we wrześniu, na specjalnej sesji, zdecydowali radni.
