Prof. Ryszard Bugaj: PiS i Kaczyński w defensywie
Zdaniem Ryszarda Bugaja prezydenckie weto dla ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS to wyraz buntu, ale zaproponowane przez niego prezydenckie projekty zawetowanych ustaw nie będą żadną rewolucją. Trochę wyjdą naprzeciw żądaniom opozycji i krytyków, a PiS to ograniczy, prezydent podpisze i powie" zrobiłem co mogłem" - uważa były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Jak mówił w programie Fakty po Faktach" na antenie TVN24, prezydent Andrzej Duda nie mógł już "znieść sposobu w jaki go traktowano i postanowił wynegocjować dla siebie lepszą pozycję w obozie PiS", dlatego zawetował czołowe projekty partii rządzącej dotyczącej reformy sądownictwa.
Piątkowe spotkanie prezydenta z prezesem Jarosławem Kaczyńskim oznacza "kompromis, który chyba nie naruszy impetu Prawa i Sprawiedliwości". - Chociaż może oznaczać, że w jakichś dziedzinach, przynajmniej przejściowo, Jarosław Kaczyński zrezygnuje ze swoich pomysłów - mówił prof. Bugaj.
Europoseł Kazimierz Michał Ujazdowski wyraził opinię, iż głęboka reforma sądownictwa jest możliwa, a weto prezydenta było dobre dla interesu publicznego. - Gra jest o to, co będzie akceptowane przez większość czy zwolenników obozu władzy. - Myślę, że prezes Kaczyński działa na rzecz tego, by w ostatecznym momencie, ponowne weto było nieakceptowane w obozie władzy - dodał.
Z kolei Bugaj dodał, że w ostateczności "gra toczy się o to jak odbiorą to wyborcy". - W tej chwili w defensywie jest PiS i Jarosław Kaczyński - dodał.
Zobacz też: