Trwa ładowanie...
d4213ru
04-02-2004 15:05

Prof. Kik: SLD w niczym nie realizuje kanonów socjaldemokracji

Nie mogę być milczącym wspólnikiem nieakceptowanej przeze mnie polityki - tak prof. Kazimierz Kik, politolog z Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach, tłumaczy swoją rezygnację z funkcji szefa Instytutu Badań Społecznych SLD.

d4213ru
d4213ru

"Złożyłem dymisję na ręce bezpośrednich przełożonych - wiceprzewodniczącego SLD Andrzeja Celińskiego i sekretarza generalnego partii Marka Dyducha. Uzasadniłem swoją decyzję tym, że 'nie mogę się zgodzić na milczącego wspólnika nieakceptowanej przeze mnie polityki'" - powiedział prof. Kik.

Dodał, że nie chciał też swoją "aktywnością naukową utrudniać sytuacji Celińskiego i Dyducha w partii".

Politolog z Kielc wyjaśnił, że jego niepochlebne opinie na temat SLD ściągały na liderów partii odium niezadowolenia. "Dano mi do wyboru: albo być 'działaczem Sojuszu, albo cichym pracownikiem zaplecza teoretycznego. Ponieważ nie wyobrażam sobie siebie jako człowieka, który nie może mówić tego, co myśli, postanowiłem odejść z Instytutu" - oznajmił.

Według Kika, SLD w żadnym z segmentów swojej polityki nie realizuje kanonów socjaldemokracji. "Nie jest socjaldemokratyczna ani polityka edukacyjna, ani zdrowotna, ani zagraniczna, ani europejska, ani bezpieczeństwa wewnętrznego, a zwłaszcza polityka społeczna" - zaznaczył politolog.

d4213ru

"SLD jest teraz w tak trudnym położeniu, że milczeć na ten temat oznacza osuwać się w niebyt polityczny" - podkreślił.

Prof. Kik powiedział w styczniu na antenie publicznego radia Kielce, że Leszek Miller musi zdecydować, czy chce być szefem rządu, czy szefem partii. "Ja myślę, że powinien zostać szefem rządu, partia potrzebuje innego lidera" - ocenił Kik.

Wyraził też pogląd, że "kierownictwo [SLD] zaczyna się zamykać w zamku oporu; chce dyscyplinować klub parlamentarny, chce dyscyplinować partię, zamiast ich wysłuchać".

Profesor ujawnił wówczas także, że Instytut Badań Społecznych SLD w swym rozwoju napotkał barierę. "Jestem sam. Mam asystenta, duże pomieszczenia, piękne urządzenia, natomiast nie ma pieniędzy i ludzi nauki, którzy chcieliby otwarcie dzisiaj stanąć przy SLD" - dodał.

d4213ru
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4213ru
Więcej tematów