Prof. Hrynkiewicz: nie ma lokalnych ośrodków polityki społecznej
Nie ma lokalnych ośrodków polityki społecznej, które programują, kreują i realizują taką politykę - powiedziała we wtorek prof. Józefina Hrynkiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego.
03.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Im więcej polityki społecznej, tym mniej potrzebna jest pomoc społeczna. Polityka społeczna to przede wszystkim profilaktyka i przeciwdziałanie problemom, a tego lokalnie brakuje - uważa prof. Hrynkiewicz.
Hrynkiewicz przypomniała, że w koncepcji reformy administracji zakładano, że podstawowym ogniwem pomocy społecznej jest gmina, której już w 1991 r. przekazano podstawowe zadania pomocy społecznej. Powiaty miały stanowić główne ogniwo polityki społecznej państwa, realizowanej w środowiskach lokalnych.
Zgodnie z założeniami reformy, powiatowe centra pomocy rodzinie miały być instytucjami lokalnej polityki społecznej. Nie przejęły jednak takiej funkcji. Są to instytucje de facto pomocy społecznej z kilkoma ściśle określonymi ustawowo przypadkami indywidualnymi: takimi jak rodziny zastępcze, wychowankowie placówek opiekuńczo-wychowawczych, niepełnosprawni czy uchodźcy. Dla powiatowych centrów "rodzina" oznacza precyzyjnie zdefiniowaną kategorię - rodzinę zastępczą - czasami rodzinę patologiczną i poza tę grupę rodzin centra bardzo rzadko wychodzą - uważa Hrynkiewicz. (mk)