Prof. Danecki: to może być polowanie na Europejczyków
Porwanie w Iraku dwóch polskich obywateli
może być polowaniem na Europejczyków, na ludzi związanych koalicją
ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział arabista prof. dr hab. Janusz Danecki, kierownik zakładu
arabistyki i islamistyki w Instytucie Orientalistycznym
Uniwersytetu Warszawskiego.
01.06.2004 | aktual.: 02.06.2004 07:46
"Porywa się w Iraku Amerykanów, Japończyków, osoby cywilne jako swoisty akt zemsty za to, że Irakijczycy są ludźmi podporządkowanymi. Oni czują się gnębieni przez siły koalicyjne" - zaznaczył Danecki. Dodał, że porwania mogły też dokonać jakieś ugrupowania polityczne, by potem wysuwać jakieś żądania.
Na pytanie, czy może chodzi o okup, Danecki odpowiedział: "Dotychczas w Iraku właściwie tego nie mieliśmy. Takie porwania dla okupu zdarzają się na przykład w Jemenie czy w innych krajach arabskich. W Iraku raczej nie; cele są raczej polityczne" - podkreślił.