Proces o odszkodowanie dla ofiary postrzału
Przed poznańskim sądem rozpocznie się proces o milion złotych odszkodowania za postrzelenie podczas policyjnej akcji. Sprawę wytoczyła rodzina 19-letniego Dawida L., który został ranny w kwietniu podczas akcji funkcjonariuszy przy ulicy Bałtyckiej w Poznaniu.
07.10.2004 | aktual.: 07.10.2004 10:27
Poszkodowany, który doznał urazu kręgosłupa i nie chodzi, oprócz odszkodowania domaga się także co miesięcznej renty w wysokości dwóch tysięcy złotych. Przed dwoma tygodniami, po negocjacjach z pełnomocnikami postrzelonego, komendant wojewódzki policji zdecydował, że jeszcze przed procesem wypłaci Dawidowi L. pieniądze na leczenie i rehabilitację. Kwota w wysokości około 35-ciu tysięcy złotych to zaliczka na poczet przyszłego odszkodowania.
Z inicjatywą wypłaty zaliczki wystąpił komendant wojewódzki policji. Policja już wcześniej ufundowała postrzelonemu: wózek, łóżko ortopedyczne i turnus rehabilitacyjny.
W kwietniu poznańscy policjanci ubrani po cywilnemu próbowali zatrzymać samochód, którym jechał Dawid L. i jego kolega, bo podejrzewali, że są w nim groźni przestępcy. Dwaj młodzi ludzie nie zatrzymali się i funkcjonariusze zaczęli strzelać. Kierowca zginął, a Dawid L. został ciężko ranny.