Proces "Krakowiaka": akt oskarżenia czytany na raty
Oskarżyciele w procesie Janusza T. - "Krakowiaka" i
34 oskarżonych o przynależność do jego gangu nie zdołali w środę -
w pierwszym dniu wznowionego procesu - odczytać całego aktu
oskarżenia wraz z uzasadnianiem.
Prokuratorzy odczytywali zarzuty postawione oskarżonym i ich uzasadnienie przez ponad trzy i pół godziny. Najpierw prokurator Marek Pasionek przez półtorej godziny wyliczał 57 czynów, których - zdaniem prokuratury - dopuścili się oskarżeni, później dwaj prokuratorzy, na zmianę, uzasadniali oskarżenie.
Cały dokument liczy 320 stron.
Po ponad dwóch godzinach przedstawiania uzasadnienia sąd zdecydował, że dalszy ciąg uzasadnienia zostanie odczytany na następnej rozprawie.
Gang "Krakowiaka" odpowiada m.in. za zabójstwa, porwania, wymuszenia, handel bronią i narkotykami. To największy w kraju proces gangu.(mon)