Proces Henryka Stokłosy znowu odroczony
Ze względu na chorobę jednej z sędzi i oskarżonego odwołano zaplanowane na ten tydzień rozprawy w procesie Henryka Stokłosy. Były senator jest oskarżony o korumpowanie urzędników stosowanie przemocy wobec pracowników i przestępstwa ekologiczne.
Sąd podczas zaplanowanych na poniedziałek i dwa kolejne dni rozpraw chciał przesłuchać świadków związanych z wątkiem korupcyjnym procesu.
Proces ma być wznowiony w przyszłym miesiącu. Sprawa ze względu na charakter zarzutów i skomplikowany charakter prowadzony jest przez trzech sędziów zawodowych.
Głównym wątkiem procesu, trwającego od kwietniu 2009 roku jest korupcja. Według oskarżenia, Stokłosa miał wręczać urzędnikom łapówki w postaci alkoholu i wędlin wartości od kilkuset do kilku tysięcy złotych oraz gotówki w wysokości od 5 tys. do 100 tys. zł, w zależności od kwoty umorzeń podatkowych, które otrzymywał.
Oprócz zarzutów dotyczących korupcji były senator jest oskarżony także o bezprawne więzienie i bicie swoich pracowników, fałszowanie oświadczenia o czynnym prawie wyborczym, wyłudzenie pieniędzy z funduszy Unii Europejskiej i nielegalne składowanie odpadów pozwierzęcych.
Oskarżonej w tej sprawie księgowej Stokłosy, Elżbiecie N., postawiono zarzuty pomocnictwa w łapownictwie oraz w wyłudzeniach, a sędziemu sądu administracyjnego Ryszardowi S. - zarzut przyjmowania korzyści majątkowych (miał przyjąć od Stokłosy ok. 40 tys. zł).