Procedury użycia broni przez policję są dobre
Nie ma konieczności zmiany obowiązujących obecnie procedur użycia broni przez policję - twierdzi psycholog policyjny podinspektor Małgorzata Chmielewska.
12.08.2003 | aktual.: 12.08.2003 09:25
W wywiadzie dla radiowych "Sygnałów Dnia" Małgorzata Chmielewska powiedziała, że polscy policjanci nie boją się sięgać po broń. Jej zdaniem obecne przepisy są o wiele lepsze od poprzednich. Wcześniej wszelkie obawy dotyczące użycia broni związane były z procedurami jakie obowiązywały po jej wykorzystaniu.
Podinspektor Małgorzata Chmielewska przypomniała, że dawniej policjant, który użył broni zawieszany był w czynnościach służbowych aż do wyjaśnienia całej sprawy. Jej zdaniem była to swoista kara dla policjanta. Ponadto procedury te trwały zbyt długo. Zdaniem Chmielewskiej obecne przepisy są o wiele lepsze ponieważ dają policjantowi większe uprawnienia.
Rozmówczyni "Sygnałów dnia" dodała jednak, że decyzja użycia broni jest zawsze trudna dla każdego policjanta. Na jej podjęcie ma kilka sekund. Ponadto policjant uczony jest strzelania a nie zabijania, więc musi działać w taki sposób aby wyrządzić jak najmniejszą krzywdę osobie przeciwko której używa broni.
Zdaniem Małgorzaty Chmielewskiej niezastąpiona jest w policji rola psychologa, którego interwencja od 1999 roku jest obowiązkowa w przypadku użycia broni przez policjanta i wobec niego. Psycholog ma spowodować, aby policjant w przyszłości nie tylko nie zawahał się ponownie wyciągnąć broni ale i nie sięgał po nią zbyt pochopnie.