Próby nielegalnego przekroczenia granicy
Kilku cudzoziemców zatrzymali w ciągu
ostatnich kilkudziesięciu godzin lubuscy pogranicznicy za
usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy. W większości
próbowali oni wykorzystać zmiany w odprawach na granicy z Niemcami
po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Jak poinformował w niedzielę rzecznik prasowy lubuskiej Straży Granicznej, Mariusz Skrzyński, w Gubinku taksówką chciało nielegalnie wjechać do Niemiec czworo obywateli Ukrainy - kobieta, mężczyzna oraz dwoje małych dzieci. Wszyscy posługiwali się polskimi paszportami, należącymi do mieszkańców pobliskiego Gubina.
"W tej sprawie, obok cudzoziemców, przesłuchaliśmy, na razie w charakterze świadków, taksówkarza i Polaka, który jechał razem z nimi. Sprawdzamy, w jaki sposób Ukraińcy weszli w posiadanie polskich paszportów. Cudzoziemcom przedstawiono zarzut usiłowania przekroczenia granicy wbrew przepisom, grozi za to do 2 lat więzienia" - powiedział Skrzyński.
Podobny zarzut przedstawiono Rosjaninowi, który posługując się polskim dowodem osobistym chciał przejść ze Słubic do Frankfurtu nad Odrą, licząc na zamieszanie związane z obchodami wejścia Polski do UE. Wcześniej dwukrotnie próbował zrobić to bez tego dokumentu.
W niedzielę w Olszynie zatrzymano też Ukrainkę posługująca się paszportem austriackim. Kilka godzin wcześniej pogranicznicy z Olszyny w pociągu relacji Kraków-Hamburg zatrzymali jej rodaka, który miał w paszporcie fałszywe stemple polskiej straży granicznej.