Proboszczowie wątpią w korzyści z Unii
Polscy proboszczowie dość czarno widzą wpływ wejścia Polski do Unii Europejskiej na życie swoich parafian. Ponad 40% z nich obawia się, że integracja odbije się negatywnie na życiu religijnym wiernych, prawie 30%, że pogorszy ich kondycję społeczno-ekonomiczną - podkreśla dziennik "Rzeczpospolita".
24.04.2004 | aktual.: 24.04.2004 07:21
Badania przeprowadził pallotyński Instytut Statystyki Kościoła katolickiego jesienią 2002 roku, czyli jeszcze przed referendum unijnym, ale dopiero teraz jego wyniki zostały opracowane. Ankiety rozesłano do ponad dziewięciu tysięcy parafii, część nie odpowiedziała. Na dwa "europejskie" pytania odpowiadali zarówno proboszczowie, jak i wikariusze parafii.
Z ankiet tych wynika - jak zaznacza "Rzeczpospolita" - niewielu duszpasterzy spodziewa się, by integracja wpłynęła pozytywnie na życie religijne parafian. Najwięcej optymistów - nieco powyżej 10 proc. - jest w diecezjach katowickiej, koszalińsko-kołobrzeskiej oraz w ordynariacie polowym. Negatywnych odpowiedzi - powyżej 50 proc. - udzielali zwykle księża parafialni w diecezjach we wschodniej części kraju - drohiczyńskiej, siedleckiej, zamojskiej, białostockiej, łomżyńskiej, ale także we włocławskiej, płockiej i łowickiej - podkreśla "Rzeczpospolita".
Według dziennika, na podstawie innych wypowiedzi i badań można się domyślać, że obawy dotyczą także wzrostu swobód obyczajowych i ich wpływu na kondycję rodzin, a także prawnego usankcjonowania związków homoseksualnych i rozszerzenia prawa do aborcji. (PAP)