Problemy premiera Izraela. Został oskarżony o łamanie prawa
Prokurator generalna oskarżyła premiera Benjamina Netanjahu o łamanie prawa w związku z reformą sądownictwa. "Sytuacja prawna jest jasna: musi pan powstrzymać się od jakiegokolwiek zaangażowania w inicjatywy na rzecz zmian w sądownictwie" - oświadczyła prokurator generalna Izraela.
24.03.2023 | aktual.: 24.03.2023 17:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Reforma forsowana przez premiera Benjamina Netanjahu zakłada m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyborów sędziów Sądu Najwyższego, a także możliwość uchylania orzeczeń tego sądu większością 61 głosów w 120-osobowym parlamencie.
Zmiany proponowane przez premiera Izraela wywołują ostre protesty w kraju. Najpierw w czwartek Netanjahu ogłosił, że odkłada na bok inne sprawy i "zrobi wszystko, co trzeba", aby rozwiązać konflikt pomiędzy przeciwnikami reformy a rządem.
Problemy premiera Izraela. Został oskarżony o łamanie prawa
W wyniku głębokiego rozłamu w izraelskim społeczeństwie w czwartek na ulice w Izraelu wyszły dziesiątki tysięcy demonstrantów, którym nie podobają się zmiany forsowane przez Netanjahu. Media donosiły, że minister obrony Joaw Galant zamierza przekonywać premiera do wstrzymania reformy. Część rezerwistów miała bowiem zadeklarować, że zrezygnuje z wojskowej służby, jeśli zmiany wejdą w życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Netanjahu nic sobie nie robi z wewnętrznych problemów i zapowiedział, że mimo wszystko w przyszłym tygodniu zrobi wszystko, aby główne założenia reformy weszły w życie. Tymczasem premiera o łamanie prawa w związku z forsowanymi propozycjami oskarżyła prokurator generalna Izraela Gali Baharaw-Miara.
"Sytuacja prawna jest jasna: musi pan powstrzymać się od jakiegokolwiek zaangażowania w inicjatywy na rzecz zmian w sądownictwie. Pańskie oświadczenie z zeszłej nocy i wszelkie działania, jakie pan podejmuje z naruszeniem tej kwestii, są nielegalne" - napisała w czwartkowym liście Baharaw-Miara.
Agencja Reuters, która poinformowała o liście prokurator generalnej, powołała się na źródło bliskie premierowi. Twierdzi ono, że premier nie naruszył prawa lub umowy, co miałoby spowodować konflikt interesów.
Zachowanie prokurator sprawiło, że część członków rządu Netanjahu oskarża ją o przyjmowanie roli szefowej opozycji. "Jeśli pani Baharaw-Miara chce podejmować decyzje należne wybranym w głosowaniu przedstawicielom władz, niech stworzy partię i kandyduje do parlamentu" - stwierdził na Twitterze minister bezpieczeństwa Itamar Ben Gwir.
Zdaniem krytyków reformy, zmiany proponowane przez Netanjahu osłabią sądy, zagrożą wolnościom obywatelskim i gospodarce.
Czytaj także: