Problemy kobiet na "kobiecych" imprezach
We wtorek, 8 marca, przypada Międzynarodowy
Dzień Kobiet. Z tej okazji, w wielu miastach odbędą się różne
imprezy - tzw. manify, happeningi. W Warszawie przyznane zostaną
tytuły Feministki i Feministy Roku 2004, tzw. Ośkary.
Przy tej okazji wiele organizacji chce zwrócić uwagę na łamanie
praw kobiet.
07.03.2005 | aktual.: 07.03.2005 17:01
"W minionej dekadzie byliśmy świadkami rzeczywistego postępu w wielu dziedzinach. Poprawiły się wskaźniki długości życia i płodności. Więcej dziewcząt uczy się w szkołach podstawowych. Nigdy dotąd tak wiele kobiet nie podjęło działalności zarobkowej" - napisał w przesłaniu z okazji święta kobiet Sekretarz Generalny ONZ Kofi Annan. Dodał, że "jednocześnie pojawiły się nowe niepokojące zjawiska. Handel kobietami i dziećmi - to przerażająca, lecz coraz powszechniejsza praktyka. Coraz częściej kobiety stają się ofiarami konfliktów zbrojnych. Zastraszająco wzrasta zachorowalność kobiet, szczególnie młodych, na HIV i AIDS".
Zdaniem sekretarza generalnego ONZ, wyzwania stojące przed kobietami nie są problemami, których nie da się rozwiązać. "Musimy w większym stopniu zastosować wyciągnięte wnioski w życiu codziennym (...) Kobiety mają prawo do godnego życia, wolności od niedostatku i strachu. W Międzynarodowym Dniu Kobiet ponownie zobowiążmy się do urzeczywistniania tego celu" - zaznacza Annan.
Podkreślił, że rok 2005 jest przełomowy dla ruchu na rzecz równości płci. Dziesięć lat temu przyjęto oenzetowską Platformę Pekińską, katalog działań na rzecz wyrównywania statusu kobiet i mężczyzn.
Imprezy z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet będą odbywać się w wielu miastach Polski przez cały wtorek, a organizują je działające lokalnie kobiece organizacje pozarządowe.
Tzw. manify odbędą się w Poznaniu (pod hasłem "Bezbronne? Nigdy więcej!"), w Gdańsku (pod hasłem "Trójmiasto wolnych kobiet"), w Łodzi (pod hasłem "Rzeczywistość w negatywie"). We Wrocławiu odbędzie się manifestacja "przeciw łamaniu praw kobiet, które ma źródło w religii i tradycji". Chodzi m.in. o społeczności muzułmańskie w Niemczech, Holandii i Francji, gdzie - zdaniem organizatorów imprezy - kobiety wiodą niewolniczą egzystencję, powiązaną bezpośrednio z ich kulturą, są bite, gwałcone i zabijane za nieposłuszeństwo, nawet takie, jak odmowa założenia chusty.
W Krakowie na Rynku przewidziana jest z kolei zabawa przy bębnach, gwizdkach i grzechotkach, a także "zbiorowy performance i tajemniczy rytuał przejścia". Także we wtorek zakończą się "Dni kobiet na Śląsku". Ponadto, w niektórych miastach przewidziane są wykłady, pokazy sztuki samoobrony dla kobiet oraz przeglądy filmowe.
W Warszawie główna część obchodów z okazji Dnia Kobiet odbyła się w niedzielę. Pod hasłem "Jesteśmy silne, razem silniejsze" ponad pół tysiąca osób, przy dźwiękach muzyki, przemaszerowało ulicami stolicy, protestując w ten sposób przeciwko "ekonomicznej dyskryminacji kobiet oraz homofobii i agresji w stosunku do mniejszości seksualnych".
We wtorek w Warszawie wręczone zostaną tzw. Ośkary. Nazwa wyróżnienia pochodzi od organizacji, która zainicjowała przyznawanie nagrody - Ośrodka Informacji Środowisk Kobiecych (OśKA). Wśród nominowanych są Marek Borowski, Kinga Dunin, Bożena Łopacka, Wiktor Osiatyński, Joanna Senyszyn, Kazimiera Szczuka, Magdalena Środa.
Z okazji Dnia Kobiet specjalne oświadczenie wystosowało Forum Kobiet Polskich (organizacja zrzeszająca katolickie organizacje sprzeciwiające się aborcji i promujące naturalne metody planowania rodziny). Czytamy w nim m.in.: "Nie chcemy, aby naszą rzeczywistość kształtowały radykalne feministki, które uzurpują sobie prawo do reprezentowania kobiet i narzucania społeczeństwu zredukowanej wizji kobiecości, konfliktującej kobiety i mężczyzn, traktującej role rodzinne jako poślednie wobec pracy zawodowej i aktywności poza domem, obniżające rangę małżeństwa i rodziny".
Międzynarodowy Dzień Kobiet został ustanowiony w 1910 roku przez Międzynarodowy Kongres Kobiet Socjalistek w Kopenhadze, na wniosek niemieckiej socjalistki, Klary Zetkin. Rok później świętowano go w Austrii, Danii, Niemczech i Szwajcarii, organizując demonstracje i zebrania.