Trwa ładowanie...
d2yj6su
Problem ze szczepieniami. "Najwięcej pretensji mają ci, co sobie nie radzą"

Problem ze szczepieniami. "Najwięcej pretensji mają ci, co sobie nie radzą"

Leszek Miller powiedział w programie "Tłit" WP, że w Polsce jest zgromadzonych więcej dawek szczepionek, niż wykonano szczepień na COVID. Stąd uważa, że nie można mówić, że jesteśmy jako kraj zablokowani z powodu braku szczepionek. - Najwięcej pretensji mają ci szefowie rządów, którzy sobie nie radzą i nie potrafią zorganizować sprawnego systemu szczepień - twierdzi były premier. Wspomina o standardowym "zwalaniu winy" na UE. Europoseł podkreśla, że Unia Europejska zamówiła więcej szczepionek na COVID, niż jest ludności. Prowadzący program Michał Wróblewski przypomniał o nadmiarze szczepionek, które posiada USA. Andrzej Duda wspominał, że Polacy otrzymają je wcześniej z tego kraju. Miller podejrzewa, że głowa państwa będzie się tłumaczyć z niezrealizowania obietnicy zmianą na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Panie premierze, a jeśli chodzi o Rozwiń

Transkrypcja:

Panie premierze, a jeśli chodzi o skuteczność Unii Europejskiej, to czy ma pan coś do zarzucenia Komisji Europejskiej w sprawie negocjacji z koncernami farmaceutycznymi? Jednak kraje Unii Europejskiej kręcą nosem na umiejętności Komisji Europejskiej w negocjowaniu, robi to również polski rząd. Efektem jest to, że zbyt mała liczba szczepionek do nas przybywa. A jak twierdzi premier Morawiecki, jesteśmy jako kraj nawet w stanie szczepić 10 milionów obywateli miesięcznie. Krótko mówiąc, czy Unia Europejska w tej sprawie zawaliła, panie premierze? Wie pan, jeżeli chodzi o Polskę, to jest więcej szczepionek i więcej dawek, także i dzisiaj, zgromadzonych w Polsce niż liczba szczepień. Więc to jest teza nieprawdziwa, że my jesteśmy zablokowani, bo nie mamy szczepionek. Mamy szczepionek więcej niż szczepimy. I tak jak obserwuję tutaj sytuację w Brukseli, to najwięcej pretensji do Unii Europejskiej mają ci szefowie rządów, którzy sobie nie radzą w kraju, którzy nie są w stanie zorganizować sprawnego systemu szczepień. Ci, którzy mają bardzo dobre wyniki, którym to wszystko dobrze idzie, oni nie mają pretensji. Ale taka maniera, wie pan, żeby zwalać wszystko na Brukselę, przerzucać odpowiedzialność na Unię Europejską, to jest maniera, która niestety towarzyszy Unii Europejskiej niemalże od początku. Jedno jest, wie pan, jedno jest pewne, że były pewne zatory, dlatego że koncerny, które produkują te szczepionki, musiały się przestawić na nowe linie technologiczne i gwałtownie zwiększyć liczbę swoich produktów. Niemniej jednak Unia Europejska zamówiła o wiele więcej szczepionek niż jest ludności w Unii Europejskiej. Więc z porównania chociażby tych liczb wyraźnie to pokazuje, że tych szczepionek starczy. Tylko kraje członkowskie muszą zorganizować sobie systemy szczepień, które rzeczywiście powodują, że ludzie są szybko szczepieni. To spójrzmy za ocean, panie premierze. Są informację, że Stany Zjednoczone mają nadmiar szczepionek. Docierają do nas informacje, że Stany Zjednoczone zamierzają wysłać 2,5 miliona dawek szczepionki firmy AstraZeneca do Meksyku i 1,5 miliona dawek do Kanady. Ale przecież to myli mieliśmy być pierwsi, jak słyszeliśmy to od samego prezydenta Andrzeja Dudy, kiedy jeszcze prezydentem Stanów Zjednoczonych był Donald Trump w roku ubiegłym. To niech pan Andrzej Duda to zinterpretuje dlaczego tak jest. Ale ja wiem, jaka będzie odpowiedź. Odpowiedź będzie taka, że gdyby był prezydent Trump, to on by się na pewno wywiązał ze swoich obietnic. Ale ponieważ jest prezydent Biden, to Biden nie jest związany żadnymi umowami z Polską i z polskim prezydentem. Jest pan przekonany o tym, żeby że gdyby Donald Trump cały czas był prezydentem, to Andrzej Duda dałby radę załatwić dla nas te szczepionki, czy to był wyłącznie przekaz na potrzeby kampanii? Nie, nie jestem przekonany, że tak by było, ale jestem przekonany, że Andrzej Duda by tak powiedział. Czyli co, nie ma żadnych szans na jakieś negocjacje z USA z tym temacie? Powiedziałby niewątpliwie na potrzeby kampanii, bo wtedy kiedy przyjechał ze Stanów Zjednoczonych, jak pan wie, jak pan pamięta, to powiedział to na potrzeby kampanii. Oczywiście, że tak.
d2yj6su
d2yj6su
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj