Problem u większości Polaków. Przeszkoda, którą trzeba pokonać

Jeśli czytasz ten tekst, to istnieje całkiem spore prawdopodobieństwo, że doświadczasz samotności. Przynajmniej tak mówią statystyki. Wynika to z badań Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, wedle których aż 68 proc. Polaków zmaga się z takim problemem. Tę przeszkodę można – a nawet trzeba – pokonać.

Źródło zdjęć: © materiały partnera
Norbert Garbarek

Chwytam za telefon i spoglądając w elektroniczny kalendarz, uświadamiam sobie, że na pytanie zadane mi przez znajomego na Messengerze będę musiał odpowiedzieć "może za trzy tygodnie?". Po dwóch tygodniach napiszę do niego, że jednak coś mi wypadło i spotkanie przełożę o kolejne trzy tygodnie. Chciałoby się rzec, że to scenariusz w 100 procentach wyimaginowany, ale rzeczywistość jest brutalna i nic w nim nie jest zmyślone. To historia, która przydarza się regularnie każdemu z nas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak burzyć bariery w polskim społeczeństwie?

Technologia powinna łączyć, ale musimy nauczyć się z niej korzystać

Z takim problemem mierzy się mnóstwo Polek i Polaków. W anturażu optymistycznych wiadomości o rozwoju nowoczesnych technologii komunikacyjnych ludziom jak piasek przez palce ucieka czas, a razem z nim chęci budowania i utrzymywania relacji.

Nieświadomie tworzą bariery zamykające ich w bańkach, potęgując uczucie samotności u kolejnych osób. A tych jest całe mnóstwo. Aż 68 proc. – jak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Oznacza to, że ok. 25 mln Polaków doświadcza samotności. Dużo? Bardzo dużo, bo to wskazuje, że w grupie 10 osób przynajmniej sześć czuje się samotnie.

Jak więc powstaje ten problem, skoro technologię mamy na wyciągnięcie ręki? "Pozory mylą" – to sformułowanie doskonale pasuje do odpowiedzi na to pytanie. Choć wszechobecne technologie komunikacyjne na pierwszy rzut oka stanowią remedium na samotność ludzi, w praktyce są istną zmorą. Badacze wyliczają, że co czwarta młoda osoba spędza online ponad pięć godzin dziennie, aby uniknąć poczucia osamotnienia. Ale poszukiwanie ratunku w "onlajnie" nie sprawia, że wypadamy ze wspomnianej grupy 68 proc. samotnych Polaków.

Ucieczka do sieci to wciąż… ucieczka od problemu. Internet i wszelkiego rodzaju technologie wymagają dziś od nas tego, abyśmy uczyli się ich odpowiedniego wykorzystania. Choć dostęp do komunikacji z bliskimi jest coraz łatwiejszy, odczuwanie samotności jest wciąż powszechne.

Technologia ma to do siebie, że ułatwia wznoszenie barier, które ludzie niechętnie później burzą, wobec czego warto korzystać z niej świadomie. Ludziom może się wydawać, że posiadając w telefonie dostęp do całego świata, mają kontrolę nad budowaniem i utrzymywaniem relacji. Często jednak zapominają, że z tej technologii trzeba umiejętnie korzystać.

© materiały partnera

Pora zburzyć bariery. Niech technologia łączy, a nie dzieli

Scenariusz z pierwszych akapitów tego tekstu to jedna z wielu sytuacji, w których próba burzenia barier w relacjach między ludźmi nie wymaga niczego więcej poza chęcią. Znajomi to przecież nie jedyne osoby, z którymi chcemy budować relacje, a nieświadomie – wykorzystując nowoczesną technologię – je niszczymy. Są też jeszcze bliżsi nam ludzie, których oddzielamy od siebie wspomnianą już wielokrotnie barierą.

Przytoczę kolejny przykład. Będąc na wakacjach, nie mam czasu schować telefonu do kieszeni – cały czas mam go w dłoni, aby robić zdjęcia ciekawych widoków. Każde z nich ląduje w galerii, a przy dobrych wiatrach wysyłam serię kilkunastu najlepszych rodzinie. Relację z najbliższymi oddzielam megabajtami plików, które nie niosą żadnego ładunku emocjonalnego. A mogę je polepszyć, jeśli skorzystam z będącej przecież w każdym smartfonie funkcji – rozmowy wideo.

Nawet najkrótsza pogawędka w otoczeniu, które fotografuję na każdy sposób, jest cenniejsza od wysyłanych masowo zdjęć poprzez komunikatory. To bliskość i relacja, z którą coraz rzadziej mamy do czynienia ze względu na nieumiejętne korzystanie z technologii i fakt, iż zabiera nam ona chęci bo burzenia barier między bliskimi.

© materiały partnera

Wystarczą chęci. Wszystko inne masz na wyciągnięcie ręki

Burzenie barier w relacjach międzyludzkich jest naprawdę łatwe i wygodne. Technologia daje nam do tego doskonałe narzędzia, ale wymaga jednego – choć o tym nie mówi. Chęci. Dziś nie jest wyzwaniem poświęcenie krótkiej chwili na rozmowę z bliskimi przez telefon. Nie jest też trudnością przeprowadzenie krótkiej rozmowy tekstowej, która nie będzie zbywaniem drugiej strony i odkładaniem nawet banalnej i niewiele znaczącej pogawędki na przyszłość.

Wszystko to wymaga jednak właśnie chęci – i doskonale rozumie to T-Mobile. Operator wychodzi do Polaków z prostym komunikatem – "Burzymy bariery". W tym haśle zawiera się niebywale istotny społecznie przekaz, który zachęca do codziennego podtrzymywania relacji międzyludzkich. Brzmi banalnie, prawda? Bo takie też jest. Nowa misja T-Mobile jest w teorii wybitnie prosta do realizacji, a w praktyce – niebywale trudna. Wszak wystarczy tylko chcieć – to zresztą hasło, które każdy przynajmniej raz w życiu usłyszał, i które jest 100-procentową prawdą. Wystarczy chcieć burzyć bariery między ludźmi, bo wszelkie narzędzia ku temu już istnieją i ma do nich dostęp każdy, za pośrednictwem telefonu. T-Mobile ma już duże doświadczenie w łączeniu ludzi, bo efektywnie robi to w przypadku 13 milionów Polaków.

© materiały partnera

O tym, jak ważną akcją jest "Burzenie barier" T-Mobile, niech świadczy fakt, iż zaangażował się w nią Dawid Podsiadło – nowy ambasador marki. No bo kto, jak nie muzyk łączący na jednym koncercie dziesiątki tysięcy ludzi, wie więcej o burzeniu barier?

Co jednak kluczowe, T-Mobile oferuje usługi, oferty i inicjatywy, które ułatwiają Polakom budowanie i utrzymywanie relacji międzyludzkich. Operator rokrocznie inwestuje miliard złotych w rozbudowę swojej sieci, aby jej zasięg docierał nawet do najmniejszych miejscowości, umożliwiając każdemu bezproblemowy kontakt z bliskimi. T-Mobile jako pierwszy wprowadził w pełni nielimitowany internet, aby klienci mogli bez ograniczeń komunikować się w ważnych dla nich kwestiach. Operator udostępnia również klientom prezenty w ramach programu Magenta Moments, zachęcając do dzielenia się nimi z innymi, jak również stale poprawia doświadczenie klientów we wszystkich kanałach kontaktu, wprowadzając nowe, przyjazne standardy obsługi. T-Mobile jest również partnerem ważnych inicjatyw społecznych, takich jak HejtOut, Perspektywy Women In Tech czy All-Inclusive Festival, mających na celu burzenie barier w społeczeństwie.

Jeśli podobnie jak ja czujesz teraz, że chcesz posłuchać ulubionego utworu Dawida Podsiadło, to sięgając po telefon, by odtworzyć go w ulubionym streamingu, warto znaleźć chwilę i odezwać się przy okazji do bliskich. Nawet krótka rozmowa sprawi, że ze wspomnianej bariery spadnie jedna cegiełka. Wystarczy pięć minut. W trzy przesłuchasz "Pięknie płyniesz" Dawida, a kolejne dwie spędzisz na rozmowie o tym, co słychać u twoich bliskich. A po wszystkim raz jeszcze odtworzysz "Pięknie płyniesz" i usłyszysz, że "pięknie żyjesz, choć kłody pod nogami masz" z ust muzyka – mając poczucie, że technologia jest dziś doskonałym narzędziem do utrzymywania więzi, z którego wciąż musimy uczyć się korzystać.

Wybrane dla Ciebie