Prezydentowi Rosji wlepią mandat?
Prezydentowi Rosji grozi kara. Dmitrij Miedwiediew podwożąc niedawno w Soczi premiera Władimira Putina nie zapiął pasów bezpieczeństwa.
15.08.2009 | aktual.: 15.08.2009 13:10
Rosyjska telewizja „Wiesti" pokazała, jak prezydent Miedwiediew wsiada do samochodu i odjeżdża bez zapiętych pasów. Mieszkaniec Jekaterynburga i moskiewski scenarzysta zauważyli to i złożyli doniesienie do milicji drogowej. Za ten czyn grozi mandat w wysokości 500 rubli - równowartość 50 złotych.
Sprawą dalszego losu donosu obywatelskiego zainteresowała się gazeta „Kommiersant". W milicji drogowej wytłumaczono dziennikarzom, że nie można ukarać prezydenta, gdyż za jego zachowanie na drodze odpowiada Federalna Służba Ochrony. W tej służbie z kolei wytłumaczono, że prezydent zapewne zapiął pasy po tym jak już ruszył. Samochód, którym jechał jest bowiem wyposażony w specjalną sygnalizację, która wydaje nieprzyjemny dźwięk, gdy kierowca w trakcie jazdy ma nie zapięte pasy.