ŚwiatPrezydent zwrócił się do prawicy o powołanie rządu

Prezydent zwrócił się do prawicy o powołanie rządu

Prezydent Czech Vaclav Klaus zwrócił się do szefa centroprawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Mirka Topolanka, aby rozpoczął rozmowy mające na celu powołanie rządu.

05.06.2006 | aktual.: 05.06.2006 20:48

Upoważniłem przewodniczącego zwycięskiej partii, Mirka Topolanka, by prowadził na scenie politycznej rozmowy dotyczące powołania nowego rządu - oświadczył czeski prezydent.

Również w poniedziałek dotychczasowy premier i zarazem przywódca Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) Jirzi Paroubek zaproponował utworzenie ponadpartyjnego rządu fachowców (zwanego w Czechach tradycyjnie rządem urzędniczym). Zarówno ODS, jak i socjaldemokraci są w tej chwili w stanie stworzyć przeciwstawne koalicje, liczące po 100 deputowanych - czyli dokładnie połowę łącznej liczby członków Izby Poselskiej.

ODS, której Klaus jest honorowym przewodniczącym, zdobyła największe poparcie Czechów w piątkowo-sobotnich wyborach do Izby Poselskiej (niższej izby parlamentu), otrzymując 35 proc. głosów. Wraz z innymi ugrupowaniami centrowymi - Unią Chrześcijańsko- Demokratyczną - Czechosłowacką Partią Ludową (KDU-CSL) i Partią Zielonych (SZ) - dostała równo połowę z 200 mandatów.

Tyle samo, czyli 100 foteli poselskich, uzyskali socjaldemokraci wraz z Komunistyczną Partią Czech i Moraw (KSCM).

Socjaldemokraci widzą swój udział w nowym rządzie wyłącznie jako wsparcie ponadpartyjnego gabinetu fachowców. Według Paroubka mógłby on funkcjonować dłuższy czas - nawet przez całą czteroletnią kadencję Izby Poselskiej. Wśród stronnictw kompletujących skład takiego rządu "widziałbym z pewnością naszą partię, Obywatelską Partię Demokratyczną i najprawdopodobniej Partię Zielonych" - powiedział przywódca CSSD, nie wymieniając w tym kontekście komunistów i chadeków. Jak zaznaczył, z Topolankiem jeszcze na ten temat nie rozmawiał.

Przywódca ODS zapowiedział, że o utworzeniu ewentualnej koalicji będzie rozmawiał ze wszystkimi partiami - poza KSCM. Na razie nie wiadomo, jakie byłyby zasady ewentualnego porozumienia z socjaldemokratami, bez których bezwzględna większość w Izbie Poselskiej nie jest możliwa. Ideę "rządu urzędniczego" ODS na razie konsekwentnie odrzuca. Topolanek oświadczył już, że ma dość własnych partyjnych fachowców.

W połowie przyszłego tygodnia Topolanek ponownie spotka się z prezydentem, by poinformować go o przebiegu rokowań koalicyjnych. Klaus zwołał już posiedzenie Izby Poselskiej w nowym składzie, ale na razie nie wiadomo, kiedy się ono odbędzie. Ustali to dotychczasowy przewodniczący Izby, socjaldemokrata Lubomir Zaoralek - najwcześniejszą możliwą datą jest tu 16 czerwca. Na kolejnym posiedzeniu posłowie przyjmą dymisję dotychczasowego rządu Jirziego Paroubka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)