Prezydent wysłał pismo do premiera. Jest komentarz z Pałacu
Donald Tusk nie skorzystał z zaproszenia Andrzeja Dudy i nie pojawił się w Pałacu Prezydenckim. - Osobiście żałuję, że do spotkania nie doszło - skomentował prezydencki minister Wojciech Kolarski. Spotkanie miało dotyczyć m.in. polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Andrzej Duda zwrócił się do Donalda Tuska z propozycją spotkania z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do UE. Rozmowa miała dotyczyć też priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE oraz programu Nuclear Sharing. Szef KPRM Jan Grabiec poinformował Kancelarię Prezydenta we wtorek wieczorem, że premier - ze względów zdrowotnych - nie może być obecny na spotkaniu.
- Szkoda, że wczoraj tego spotkania nie było, mówię to jako prezydencki minister. Osobiście żałuję, że premier miał czas na inne spotkania, na inne aktywności. W sprawach polskiej prezydencji, polskiego bezpieczeństwa tego czasu nie znalazł. Chociaż sam zabiegał, żeby do takiego spotkania doszło - mówił Wojciech Kolarski. Prezydencki minister podkreślił równocześnie, że nie oznacza to, że Andrzej Duda przekreślił możliwość spotkania z Tuskiem w innym terminie.
- To premier chciał się spotkać, prezydent skierował zaproszenie. Na to zaproszenie w mediach pojawiła się informacja o problemach zdrowotnych premiera. Natomiast, kiedy premier spotykał się ze swoimi współpracownikami, spotykał się z dziennikarzami, to zaproszenie zostało ponowione. Premier z tego zaproszenia nie skorzystał. Jeżeli zdania nie zmienił i chce się spotkać z prezydentem, to drzwi Pałacu Prezydenckiego są zawsze otwarte. Tym bardziej, że ta rozmowa dotyczy najważniejszych spraw bezpieczeństwa i rozwoju Polski - podkreślił minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolarski dodał, że kancelaria prezydenta czeka na wolę spotkania z kancelarii Donalda Tuska.
Prezydent skierował pismo do premiera
Podczas spotkania z dziennikarzami Wojciech Kolarski poinformował również o piśmie skierowanym przez prezydenta do premiera. - Prezydent skierował do premiera oficjalną informację, że dla podkreślenia znaczenia politycznego naszej prezydencji w Unii Europejskiej należy zorganizować dwa szczyty europejskie - oświadczył minister w Kancelarii Prezydenta.
Treść przesłanego do Donalda Tuska dokumentu pojawiła się w mediach społecznościowych prezydenckiego ministra.
- Uważam, że powinniśmy zorganizować w Polsce - dla podkreślenia wagi tych najistotniejszych elementów w rozwoju Europy na przyszłość - dwa szczyty europejskie: pierwszy szczyt Unia Europejska - Stany Zjednoczone i drugi szczyt Unia Europejska - Ukraina, ukierunkowany na kwestie odbudowy Ukrainy i przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej - powiedział Andrzej Duda podczas środowego wystąpienia.
