Prezydent: wrażenie jest niezwykle przygnębiające
Wrażenie jest niezwykle przygnębiające - powiedział prezydent Lech Kaczyński po wizycie na miejscy katastrofy samolotu CASA. Jak mówił, samolot, w którym zginęło 20 lotników, "jest jakby zgnieciona w kulkę karta papieru".
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-samolotu-wojskowego-casa-6038701113741953g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-samolotu-wojskowego-casa-6038701113741953g )
Katastrofa samolotu wojskowego CASA
Prezydent poinformował, że przyczyny wypadku w dalszym ciągu nie są znane. I nie poznamy tej przyczyny - podkreślił - bardzo szybko, bo wymaga to bardzo wielu analiz. Według relacji, jakie poznał prezydent, samolot uderzył w nasyp kolejowy, od którego się odbił. Prezydent rozmawiał z członkami komisji badania wypadków lotniczych przy MON.
Prezydent kolejny raz złożył kondolencje i wyrazy współczucia tym, którzy stracili bliskich w katastrofie pod Mirosławcem. Tragedia jest wielka. Nie było takiej w polskim lotnictwie od wielu lat - podkreślił prezydent.
Wyraził też satysfakcję, że rząd udzielił pomocy, także takiej, która wykracza poza ramy ustawowe. Wymienił tu pomoc mieszkaniową i wsparcie w zdobyciu pracy dla żon oficerów.
Prezydent dodał, że jak najszybciej podpisze wnioski ministra obrony narodowej w sprawie pośmiertnych odznaczeń dla zmarłych. Zaznaczył, że podobnie postąpi, gdy wpłyną do niego wnioski w sprawie awansów pośmiertnych dla ofiar wypadku.
W środę wieczorem w Mirosławcu rozbił się wojskowy samolot transportowy CASA C-295M. Zginęło 20 osób - czterech członków załogi i 16 pasażerów - oficerów wracających z konferencji na temat bezpieczeństwa lotów. Samolot po starcie z Warszawy lądował w Powidzu i Poznaniu, miał lecieć do Mirosławca, Świdwina i Krakowa, gdzie stacjonuje 13. eskadra lotnictwa taktycznego, wyposażona w te samoloty.
C-295M są na wyposażeniu polskiej armii od 2003 r. Do chwili katastrofy armia miała 10 tych maszyn, dwie kolejne mają zostać dostarczone w bieżącym roku. Kupno kolejnych czterech egzemplarzy jest w planach.