Prezydent: warto nie tylko bić na alarm, ale podejmować działania
Strażacy pokazują, że warto nie tylko bić na alarm, ale podejmować działania i być skutecznym - mówił prezydent na Jasnej Górze podczas odbywającej się w niedzielę VII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Strażaków. Bronisław Komorowski dziękował strażakom za ich służbę.
Przypomniał, że strażacy stoją na straży bezpieczeństwa codziennego, naszych rodzin, ale ich służba obejmuje też system ochrony w przypadku katastrof i innych nieszczęść. "Jest pierwszą linią obrony społeczeństwa i państwa przed wszelkiej maści niebezpieczeństwami" - powiedział prezydent. - Tu jest źródło bezpieczeństwa. Jest za co dziękować i tym 30 tys. funkcjonariuszy pożarnictwa w ramach straży zawodowej, jest za co dziękować 700 tysiącom strażaków ochotniczej straży pożarnej - mówił Komorowski.
Zwrócił uwagę, że "czasami najłatwiej jest alarmować, czasami najłatwiej jest bić na alarm i mówić, że gdzieś jest niebezpieczeństwo, że gdzieś jest zagrożenie". - Strażacy swoją służbą, swoją postawą dają przykład, że warto nie tylko bić na alarm, ale być gotowym do wykonania rzeczywistych działań, do podjęcia wysiłku, aby było bezpiecznie, aby ograniczyć zagrożenia, aby skutecznie pomóc w obliczu nieszczęścia. Za tę postawę (...) serdecznie, w imieniu państwa polskiego, dziękuję - podkreślił prezydent.
Podkreślił, że dziś strażacy polscy stanowią wizytówkę polskiego zaangażowania w rozwiązywanie problemów, zagrożeń i braku bezpieczeństwa na całym świecie. - To niezwykły sygnał, że właśnie w dniu dzisiejszym, w tym samym dniu kiedy jest na Jasnej Górze pielgrzymka strażacka, że strażacy lecą do zagrożonego Nepalu, aby w imieniu całej Polski zaznaczyć nasze zaangażowanie w reakcję na rzecz nieszczęścia, które spotkało ludzi nawet tak daleko od naszego kraju. I za to strażakom dziękuję - powiedział prezydent.
