Prezydent Turcji zapowiada ważne zmiany

Szef państwa przyznał, że turecki wywiad popełnił znaczące błędy przed nieudanym puczem. Jego zdaniem próba przewrotu powinna być poważną lekcją dla wojska. - Nie możemy sobie pozwolić na zadowolenie z siebie - powiedział.

Recep Erdogan zapowiedział szybką restrukturyzację resortów siłowych, które otrzymają "świeżą krew". Nie wyklucza też możliwości nowej próby przewrotu. Nie będzie to jednak łatwe ponieważ - według niego - obecnie władze są bardziej czujne.

Prezydent Turcji nie widzi też żadnych przeszkód, aby wydłużyć stan wyjątkowy. Na razie ma on obowiązywać 3 miesiące. Zapowiada też zmiany nie tylko w wojsku, ale też to, że będą wprowadzone "ograniczone" poprawki do konstytucji. Ma to nastąpić w wyniku porozumienia z innymi partiami.

Erdogan poinformował też, że w wyniku przewrotu zginęło, poza osobami biorącymi w nim udział, 246 osób, a 2185 zostało rannych. W związku z puczem zatrzymano ponad 10 tysięcy osób, oprócz tego ponad 4 tysiące zostało aresztowanych, wśród nich 103 generałów.

Prezydent Turcji zapowiedział także, że ruch Fethullaha Gülena, który oskarża o organizację puczu, będzie traktowany jako "separatystyczna organizacja terrorystyczna", czyli tak jak kurdyjscy bojówkarze. Walka z tymi ostatnimi trwa od ponad 30 lat.