Prezydent Sopotu: głupie donosy zbyt dużo kosztują
Umorzenie śledztwa w sprawie sopockiego "Centrum Haffnera" pokazuje, że głupie donosy dużo kosztują podatników - powiedział prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Jak dodał, śledztwo w sprawie "Centrum Haffnera" zostało wszczęte głównie po donosach sopockiego Prawa i Sprawiedliwości.
03.12.2009 | aktual.: 03.12.2009 17:26
Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku zdecydowała o umorzeniu wszczętego w ubiegłym roku śledztwa w sprawie sopockiego "Centrum Haffnera" - jednego z dwóch postępowań dotyczących władz Sopotu, w tym prezydenta Jacka Karnowskiego.
Sprawa związana jest z kontrolą, jaką w 2008 roku prowadziło w sopockim magistracie CBA. Funkcjonariusze Biura sprawdzali m.in., czy nie doszło do nieprawidłowości w przystąpieniu przez miasto Sopot do spółki "Centrum Haffnera" oraz realizacji prowadzonej przez spółkę inwestycji "Centrum Haffnera".
Podczas kontroli CBA dopatrzyło się uchybień w postępowaniu władz Sopotu i zawiadomiło o sprawie prokuraturę, która wszczęła w tej sprawie śledztwo.